Zieeeew...
Ech, dzieciaku...
Dzieciaka to sobie zrób, jeśli jeszcze nie masz...
Ha ha, to już nawet nie dziecinne, a szczeniackie.
Racja, mój błąd, że zniżyłem się do Twojego poziomu. Kończę tę fascynującą dyskusję, bywaj zdrowa.