Na początku jakieś głupie duchy i komedia. Ale pod koniec filmu było kilka fajnych walk i na to warto było czekać. Ogólnie oceniam na 4/10, gdyby nie słaby początek to dałbym wyższą ocenę.
Mam identyczne wrażenia po seansie. Niestety film bardzo nierówny, wręcz - jak go trafnie określiłeś - dziwny. Słaba fabuła, zwłaszcza motyw z duchami w spódniczkach i czerwonych perukach. Końcowe walki dosyć dobre.
Pierwsze 45 minut filmu koszmarne. Kiepska komedyjka z koszmarnym motywem duchów. Druga połowa filmu to na prawdę bardzo dobre klimatyczne kino kung fu made in HK z kilkoma świetnymi walkami. W końcówce znów pojawiają się owe duszki - szkoda. Za klimat i walki drugiej połowy filmu wystawiam notę 6/10 - bez duszków byłoby lepiej.
Leciał dziś na TV6, jakość taka, że z całą pewnością kopia z VHS :D
Walki generalnie były bardzo kiepskie - po każdym ciosie irytujące przerwy, same ciosy prymitywne i powolne, jakby bili się gimnazjaliści, choreografia generalnie nijaka. Jackiego stać na znacznie więcej. Jedynie walka z tym synem pod koniec była niezła, ale potem walka z ojcem znowu kiepska - te duchy blokujące jego ruchy tak, żeby Jackie mógł go nawalać były dość dziwne.