Witam !
Jestem ciekawy,co bylo w paczce na końcu, która była zaadresowana do Mills'a.
Czy naprawdę tam była głowa Tracy... ? Tego raczej nikt nie wie, pozostały tylko domysły...
A może morderca(wybaczcie, zapomniałem imienia) wcale nie zabił Tracy ?
Film pozostawia dużo domysłów, jednak i tak jest świetny. Moja ocena to 8/10.
Jezus też był niezły "szarak" - raz się tak w##rwił bez przyczyny, że ususzył drzewo figowe gdyż "nie był to czas na figi", po paru tego typu akcjach (+ rozjeb w świątyni, zwymyślanie Piotra od Ostatniego Diabła, podczas gdy chłopak się zwyczajnie zmartwił o Mistrza itp.), Judasz spękał i stwierdził, że on dziękuje za takie towarzystwo :P
Trzeba dodać że wszystkie te incydenty miały miejsce przed trzecią wizytą w Jerozolimie, mogło być cokolwiek zrozumiałe.
A właśnie,jakie są twoje domysły?.Jestem ,,niecierpliwie'' ciekawy.Dawajcie pomysły.