PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31369}

Siedmiu samurajów

Shichinin no samurai
1954
8,1 76 tys. ocen
8,1 10 1 75501
8,6 35 krytyków
Siedmiu samurajów
powrót do forum filmu Siedmiu samurajów

Świetny

ocenił(a) film na 10

Siedmiu Samurajów jest to jeden z najgenialniejszych reżyserów świata kina. Śmiało można wręcz nazwać go filarem wielu współczesnych filmów. A "Siedmiu Samurajów" po prostu zapiera dech, a i Stephen KIng na podst. tego filmu napisał świetną książkę

użytkownik usunięty
Scirm

A gra aktorska to Himalaje. Zaraz po "Amadeuszu".

Zadziwiające w tym filmie jest to, że opowiada zwykłą historię, a wciąga jak żaden film. Po prostu - samurajowie uczą wieśniaków obrony przed grabieżcą. Teoretycznie nic ciekawego. A jednak. Przyciąga subtelny humor, idealnie wyważony. Dobra odtrutka na głupawe współczesne komedyjki epatujące jedynie golizną.
Dalej - gra aktorska. Aktor grający rolę Kikuchiyo spisał się znakomicie. Pierwsze sceny z nim, to jak cały czas się drapie. To jest piękne. Zaswędziała go noga, to cap i drze ją ostro. Nie przejmuje się, że jest na planie. To jest tak pięknie naturalne, że nie mam słów.
Ukazanie samurajów jako zwykłych ludzi. Samurajowie to jeden z zawodów, tyle. To mnie zamurowało totalnie. Po tytule spodziewałem się siedmiu latających w powietrzu gości, co to rozdziabują tępymi narzędziami nieprzyjaciela za nieprzyjacielem. Nic z tego. Samurajowie w ogóle (nie chodzi o tych głównych) to również prześmiewcy, ludzie pazerni na mamonę. Ten film jest do bólu realistyczny. Walka w strugach deszczu to nierzadko taplanie się w błocie.

Przekaz jest ogromny. Tu więcej nie powiem, każdy musi zobaczyć na własne oczy. Film mnie zaczarował, na razie dałem mu tylko 8/10 (oglądałem go do 3.30 nad ranem, więc i tak cud, że nie usnąłem. Nawet się nie nudziłem. To o czymś świadczy). Zamierzam jeszcze do tego dzieła powrócić i sądzę, że będzie 10/10. Zresztą nie o oceny tu chodzi. Ten film po prostu mnie urzekł. I tyle.

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8

Również sądzę, że faktycznie zmienisz ocenę na 10/10 :)..

Toshirô Mifune, który wcielił się w rolę Kikuchiyo to niesamowity aktor. W Seven Samurai zagrał wspaniale, i jak napisałeś - naturalnie. Jednak jego kunszt aktorski w całości można docenić przede wszystkim w Yojimbo, czyli Straży Przybocznej, gdzie jego gra ociera się o geniusz. Ale tak naprawdę to w każdym filmie Kurosawy jest jednym słowem świetny.. Więc oczywiście polecam zapoznanie się z resztą jego dzieł..

Realizm.. Jedna z wielu zalet tego dzieła. Wspomniane pokazanie samurajów jako zwyczajnych ludzi, czy walki, które wyglądają dokładnie tak jak wyglądać mają, nie ma żadnych przekłamań..
Po prostu piękne, epokowe dzieło..
pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
Scirm

naprawdę S.King napisał książkę na podstawie "Siedmiu samurajów"?

ocenił(a) film na 10
the_crow

King jedynie zainspirował się filmem do napisania 5 tomu z cyklu Mroczna Wieża.

Scirm

Powiem tak:
Jakoś nie trawie filmów czarno białych (może po za king kongiem), nie wiem czemu... Jednak ten film nie tylko mnie nie znudził, ale wręcz zachwycił. Genialne arcydzieło. Po prostu.