Jestem wielkim miłośnikiem tego filmu. Widziałem go juz parę razy i zawsze robi na mnie wrażenie. Najdłuższa wersja jaką miałem przyjemność oglądać trwała około 200minut i jest najdłuższą wersją jaką powszechnie się spotyka. Ale jest przecież wersja 7 godzinna. Czy ktoś moze napisać o niej coś bliższego poza tym, że takowa istnieje. Może ktoś widział?? Może ktoś wie jak można by takową zdobyć??
Kiedyś była ponoć wyświetlana w niektórych polskich kinach.
Z góry dzięki za wszelkie informacje.
pozdrawiam
Najdluzsza istniejaca wersja to ta 200-minutowa. W polskich kinach (jak i w kinach calej Europy) byla wyswietlana tylko i wylacznie okrojona wersja 160-minutowa. Zdana z informacji, ktore od lat zbieram na temat Kurosawy, nie mowi o istnieniu wersji 7-godzinnej, wiec podejrzewam ze to jakis mit :)
Choc byc moze odpowiedz znajduje sie w tym dokumencie, ktory Mayfly dolozylo do pakietu DVD. A moze Nakft cos wie :)
niestety nakf nic pewnego nie wie :) kiedys gdzies przeczytalem o wersji z komentarzem, ktora zahacza podobno o te 7 godzin, ale to sie chyba nie liczy. niewykluczone jednak, ze taki 'directors cut' istnieje, kurosawa portrety wszystkich samurajow opracowal w najmniejszych szczegolach, mozliwe ze w czasie zdjec nakrecono takze sceny z udzialem kilku mniej wyeksponowanych postaci. jezeli takowa wersja rzeczywiscie istnieje, to chetnie bym obejrzal :D, ale raczej jako ciekawostke, niedawno zrobilem sobie nocke z 'dola czlowiecza' kobayashiego (pelne 9 godzin) i doszedlem do wniosku, ze na jakies pol roku wystarczy takich doznan ;).
Informacja o wersji 7 godzinnej znajduje się przecież nawet w ciekawostkach do filmu tutaj na filmwebie :)
"Siedmiu samurajow" w wersji 200-minutowej to film skonczenie doskonaly, podejrzewam ze jego wydluzenie mogloby sie odbic na nim niekorzystnie, podobnie zreszta jak skrocenie. Moze te 7 godzin to po prostu dlugosc calego nakreconego materialu? Coz, gdyby film powstal w czasach dzisiejszych, to pewnie do kin pusciliby wersje 160-minutowa, 200-minutowa wydaliby na DVD, a z 7-godzinnej skleiliby serial telewizyjny. Ale poniewaz film byl nakrecony pol wieku temu, to diabli wiedza co sie stalo z reszta materialu, bardzo mozliwe zostala przerobiona na grzebienie. Tak samo z innym filmem Kurosawy - "Idiota", ktorego oryginalna wersja trwala 260 minut, ale producent ukrocil do 160 minut i tamtej wersji nikt juz nie zobaczyl.
Nakf: "Dole czlowiecza" powinno sie podzielic na 3 seanse, jak ogladales jedno po drugim to masz za swoje :) A tak poza tym zapytam: na jakim nosniku posiadasz ten film?
'dole czlowiecza' mam na plytach w formacie mkv (alez sie nameczylem, zeby w ogole dalo sie to obejrzec :\). sam film na szczescie tak jak 'siedmiu samurajow' posiada przerwy, wiec da sie wysiedziec (wylezec :)), chociaz koncowka straszliwie doluje...
Zapewne tam też takową przechowują, ale jestem przekonany, że i w Polsce być może się ona znajduje.
Podpytałem wśród członków rodziny czy nie wiedzą czegoś na ten temat i okazało się, że jedna osoba widziała tą właśnie 7 godzinną wersję w szczecińskim kinie Delfin gdzieś w latach '60. Film był wyświetlany w oryginalnej japońskiej wersji językowej z polskimi napisami.
Jeśli byłaby to prawda, to znaczyłoby, że nie tylko ta wersja istnieje, ale także jest duże prawdopodobieństwo, że znajduje się ona w naszym kraju i w dodatku z polskim tłumaczeniem :D
Może Filmoteka Narodowa by miała??? Hmm...
Cos mi sie wydaje, ze ta osoba nie byla z Toba calkiem szczera ;) Po pierwsze, 7-godzinnych filmow nikt nie wyswietla w kinach, musialaby to byc wersja podzielona conajmniej na dwie czesci po 3,5 godziny. Po drugie, jezeli taka wersja istnieje, to dlaczego nikt jej nigdzie nie pokazuje ani nie wydaje - przeciez "Siedmiu samurajow" ma wystarczajaco duzo fanow, zeby wzbudzilo to zainteresowanie. Dlaczego Stanislaw Janicki w swojej ksiazce "Film japonski" (napisanej na poczatku lat 70.) pisze, ze film trwa 3 godziny, a "w wersji oryginalnej prawie 4 godziny"? Przeciez piszac to mial dostep do wszystkich materialow dostepnych w naszej filmotece. Dlaczego wreszcie serwis IMDB, ktory podaje czas trwania wszystkich istniejacych wersji, wymienia nastepujace: 160', 163', 206', 202', 150', 190', 141', 203' - a nie wymienia zadnej 7-godzinnej? Dlaczego wreszcie w tylu opracowaniach o kinie japonskim i o Kurosawie nic na ten temat nie ma (choc oczywiscie wszystkiego nie czytalem).
IMDB w dziale "Trivia" podaje osiem ciekawostek na temat "Siedmiu samurajow", ale nie ma nic o istnieniu wersji 7-godzinnej.
(A oto te ciekawostki:
http://www.imdb.com/title/tt0047478/trivia [www.imdb.com/title/tt00 ...]
Szczegolnie podobalo mi sie, ze Siji Miyaguchi, ktory gral mistrza Kyuzo, wczesniej ani razu nie mial w reku miecza :))
Rowniez FilmWeb nie podaje zrodla, z ktorego zaczerpnal info o tej dlugasnej wersji. Brak jakichkolwiek dowodow na jej istnienie, dlatego tez zapawnienia ludzi, ktorzy twierdza ze ja widzeli, wypada traktowac troche jak relacje swiadkow UFO :) Wersja 200-minutowa sprawia wrazenie niezwykle przemyslanej i spojnej, i wydaje mi sie, ze jest to jedyna prawdziwa i sensowna autorska wersja filmu.
W zeszlym byla okragla rocznica (50 lat) od premiery "Siedmiu samurajow" - doskonala okazja, zeby pokazac 7-godzinna wersje na jakims festiwalu, gdyby takowa istniala. Nic takiego sie nie zdarzylo. W epoce DVD panuje moda na wydawanie starych filmow w wersjach rozszerzonych, remasteruje sie i wkleja do filmow rozne stare odrzuty ("Czas Apokalipsy", "Dobry, zly i brzydki"), a jednak nikt nie pomyslal, zeby zarobic puszczajac na rynek 7-godzinna wersje filmu tak popularnego jak arcydzielo Kurosawy.
Dlatego uwazam, ze sa to plotki, mity, albo cos sie komus pomylilo z "Nietolerancja" Griffitha (ktora w faktycznie oryginalnie miala 7-godzin, a do naszych czasow dotrwalo 240 min).
Nakf, wymienil bys sie jakos za te "Dole czlowiecza" lub odsprzedal? Chcialem sobie kupic na Amazonie, ale jedna czesc jest dostepna po miesiacu, druga ma naklad wyczerpany, z trzecia tez cos nie tak itp. Wymienic mogl bym sie dopiero w pazdzierniku, ale pytam juz teraz :)
Hmm...
To ja już nic nie wiem. Być może faktycznie ta osoba widziała jakiś inny film - wszak minęło już bez mała 40 lat.
Że w dziale Trivia na IMDb nie ma wzmianki o wersji 7 godzinnej to wiem, bo dokładnie to przeczytałem (ale jak sam napisałeś, w książce o filmie japońskim wspomniana jest wersja 4 godzinna - a o niej na IMDb też ani słowa nie ma :))
Ale w takim razie skąd się wzięła informacja 7 godzinnej wersji TUTAJ na filmwebie??? Przecież chyba aby coś zostało zaakceptowana i tu dodane to musi mieć jakieś źródło (tak przynajmniej jest teraz). Wiec i informacja o wersji 7 godzinnej jakieś źródło chyba mieć powinna...
No nie wiem. Tak czy inaczej ja dalej nie ustanę w poszukiwaniach potwierdzenia tej informacji :) A jeśli być może kiedyś trafię na jakąś pewną informację to z pewnością tu napiszę :D
A teraz idę dokładnie przeczytać Message Boards na temat "Seven Samurai" na IMDb - a nuż widelec coś się znajdzie ;)
P.S. Tak apropo tego filmu "Dola człowieka" - Nakf wymieniłbyś się lub odsprzedał :D
"(ale jak sam napisałeś, w książce o filmie japońskim wspomniana jest wersja 4 godzinna - a o niej na IMDb też ani słowa nie ma :))"
Mysle, ze Janickiemu chodzilo o wersje 200-minutowa. Jak kazdy Europejczyk ogladal w kinie tylko wersje, ktora trwala 160-minut, a wiedzial ze istnieje jeszcze dluzsza, ktora ma ponad 200, wiec walnal na chybil trafil ze ta dluzsza trwa 4h :)
"Ale w takim razie skąd się wzięła informacja 7 godzinnej wersji TUTAJ na filmwebie???"
No wlasnie nie wiem, moze ktos tak jak my slyszal od kogos, ze taka wersja istnieje, i uznal za stosowne zeby o tym napisac :)
Cóż, ja oglądałem wersję 160 minut i stanowczo mi to wystarczy :) Bardzo mi się film spodobał, ale pod koniec mnie trochę znużył. Poza tym za bardzo poskracali film do tej wersji - sceny z podpaleniem obozowiska bandytów zwyczajnie nie zacziłem.
A o istnieniu wersji 7 h nie wątpię, w latach 50 ludzie mieli inne poglądy, inne panowały zwyczaje (a w Japonii to chyba na pewno :P), więc i siedzieć w kinie na pewno tyle się dało. Ale o 'Nietolerancji' to wątpię, by trwała 7 godzin - bo przeczytałem kiedyś bardzo 'mądrą' wypowiedź jakiegoś gościa, na początku XX w., że "już niedługo film nie będzie potrzebował trwać dłużej niż 3 minuty" :P - choć z drugiej strony, może to właśnie była przyczyna nietolerancji ludu odnośnie tego filmu? Swoją drogą, chciałbym go obejrzeć - widziałem z niego screeny, te dekoracje naprawdę robią wrażenie!
Pozdrawiam
"Nietolerancja" trwała pierwotnie 7 godzin, ale w kinach wyświetlano wersje 4-godzinną. Taki czas projekcji nie był juz w tamtych czasach (1916 rok) czymś nadzywaczajnym, vide włoskie giganty monumentalne w rodzaju "Cabirii" (1913) które trwały dobrze ponad 3 godziny. "Chciwość" Von Stroheima (film z 1954 roku) trwał w wersji pierwotnej 10 godzin.
Co do "Siedmiu samurajów" to wersja 7-godzinna raczej napewno NIE istnieje, czytałem dość sporo o Kurosawie (Helman, Janicki, Richie, Prince), widziałem filmy dokumentalne i nigdzie nie znalazłem ani jednej wzmianki o wersji 7 godzinnej.
Bardzo zainteresowała mnie Wasza dyskusja. O "Siedmiu samurajach" nic więcej nie wiem poza tym, że obejrzałem film w dwóch wersjach - jedna 160 minut, druga 204 minuty. Ale co do długich filmów, polecam arcydzieło Bela Tarra pt. "Szatańskie tango". Film trwa około 7, 5 godziny.
http://www.filmweb.pl/film/Szata%C5%84skie+tango-1994-112926
Pozdrawiam.