Siedmiu wspaniałych
The Magnificent Seven
2016
powrót do forum filmu Siedmiu wspaniałych 
ocenił(a) film na 8 
Nie będę powielał stwierdzeń , że kanonu kina nie robi się od nowa. Zwyczajnie film nie trafił do mnie. Zbyt dużo patosu , bohaterszczyzny ( nie mylić z bohaterstwem ) , kreowania na siłę bieli i czerni bez podziału na szare , i przede wszystkim kompletnie nie trafiona obsada filmu. Lubię westerny , np. Nienawistna ósemka wbiła mnie w fotel i nie mam uprzedzeń - ale nowa wersja 7 wspaniałych nie podoba mi się. 6 pkt.
Każdy z nich był mordercą z jakichś pobudek, a Meksykanin po prostu był mordercą ściganym listem gończym i chcesz mi powiedzieć, że nie ma szarości w tym filmie, tylko czerń i biel?
Każdy z tych kał-bojów w tym filmie lubił zabijać. Przypomnij sobie poprzednią wersję . Y. Brynner , S.McQuinn i Ch.Bronson to kryształowe postacie które zabijały bo zwyczajnie musiały. J.Cobburn w ogóle nie miał ochoty ciągnąć za spust. W nowej wersji jest jeden big złoczyńca i cała reszta to bandziory. Łącznie z główną bohaterką która żyła zemstą. Absurdów w scenariuszu nie będę przytaczał bo przecież to western. Tyle tylko że każda trafiająca kula zabijająca tych złych --niezmiernie irytowała. Jeśli nie wiesz o czym mówię obejrzyj sobie " Prawdziwe bohaterstwo" lub w ogóle najlepszy w moim mniemaniu western w historii tego gatunku czyli " Bez przebaczenia".