7,6 17 tys. ocen
7,6 10 1 17390
7,3 18 krytyków
Siekierezada
powrót do forum filmu Siekierezada

Powód ucieczki:

ocenił(a) film na 10

"Film Siekierezada (1985) w reżyserii Witolda Leszczyńskiego to przejmująca ekranizacja powieści Edwarda Stachury, która bada złożoność ludzkiej egzystencji, żalu i poszukiwania sensu w obliczu tragedii. Główny bohater, Jan Pradera, w interpretacji Edwarda Żentary, to postać głęboko złożona, której wewnętrzne zmagania są odzwierciedleniem szerszych ludzkich dążeń i cierpień. Pradera, poeta i wrażliwiec, ucieka w dzikie, odludne tereny Dolnego Śląska, by odnaleźć spokój po bolesnej stracie – prawdopodobnej śmierci ukochanej.

Leszczyński w sposób niezwykle subtelny ukazuje, jak traumy z przeszłości kształtują nasze życie. Praca w lesie, która na pierwszy rzut oka wydaje się jedynie fizycznym wyzwaniem, staje się dla Pradery rodzajem metaforycznego oczyszczenia. Wyrąb drzew symbolizuje jego walkę z demonami przeszłości oraz pragnienie odrodzenia się w nowej rzeczywistości. Surowe krajobrazy Ziem Odzyskanych, pełne dzikości i surowości, potęgują uczucie izolacji i zagubienia bohatera, a zarazem tworzą przestrzeń do refleksji nad sensem życia.

Estetyka filmu, zrealizowana przez Zygmunta Samosiuka, zachwyca minimalizmem i mrocznym pięknem natury, która staje się zarówno sojusznikiem, jak i przeciwnikiem Pradery. Dialogi są oszczędne, a emocje bohatera często wyrażane są poprzez gesty i spojrzenia, co sprawia, że jego wewnętrzna walka staje się jeszcze bardziej namacalna. Relacje z innymi pracownikami lasu, prostymi, ale pełnymi charyzmy ludźmi, ukazują jego alienację, a zarazem potrzebę przynależności, której nie potrafi zaspokoić.

Siekierezada to film nie tylko o fizycznej pracy, ale przede wszystkim o duchowej podróży. Leszczyński stworzył dzieło, które zmusza widza do konfrontacji z własnymi lękami, tęsknotami i refleksjami na temat życia po stracie. To opowieść o zmaganiach z żałobą, o poszukiwaniu ukojenia w naturze oraz o trudnej drodze do odrodzenia się w świecie, który często wydaje się nieprzyjazny i obcy. Film ten pozostaje trwałym świadectwem ludzkiej wrażliwości i siły przetrwania, a jego egzystencjalna głębia sprawia, że jest on niezwykle aktualny i poruszający, niezależnie od upływu lat."