4,9 10 tys. ocen
4,9 10 1 10402
3,0 3 krytyków
Sierpniowe niebo. 63 dni chwały
powrót do forum filmu Sierpniowe niebo. 63 dni chwały

Witam. Od kiedy byłem na filmie minęło kilka miesięcy,ale to nie jest ważne. Jestem uczniem
technikum i zdarza się nam wychodzić do kin,oczywiście nie na filmy kasowe,ale takie jak ten. To
kolejny film o tematyce wojennej,których od kilku lat mamy po prostu mnóstwo! Jest to czyste
pójście na łatwą kasę,bo szkoły będą zmuszały uczniów,lub uczniowie nie będą chcieli sami mieć
lekcji i się zgodzą na pójście na film. Oczywiście o dofinansowanie łatwo,bo pieniądze na film o
historii. Szkoda tylko, że tych słabych filmów od kilku lat jest coraz więcej,a ten jest po prostu
skandalicznie kiepski.3 to i tak trochę za dużo, patrząc na to jak ktoś chce wyciągnąć kasę,bo mało
kto z własnych chęci na to coś pójdzie

ocenił(a) film na 2
michaello724

Całkowicie zgadzam się z twoją wypowiedzią. Ja będę kończył gimnazjum i przez te 3 lata to chodziłem do kina praktycznie tylko na filmy o tematyce wojennej. Jeden jedyny raz poszedłem na inny film niż tematyka wojenna. Właśnie szkołom mam tu na myśli gimnazjum, liceum i technikum, zawsze muszą wcisnąć takie filmy. Gdyby jeszcze te filmy były dobre, ale są po prostu słabe, a ten był według mnie najgorszy z tych wszystkich na jakich byłem. Do tego fabuła jakby zrobiona na szybko i nie zawsze było wiadomo jaki w danym momencie był rok, bo nie zawsze o tym była informacja i to nie tylko moja opinia. Te wszystkie fragmenty filmu z czasów teraźniejszych uważam, że były niepotrzebne.

michal98_filmweb

proszę, nie jestem sam. jedyny fajny film historyczny na jakim byłem to w zeszłym roku (1. klasa liceum) "Generał Nil"

ocenił(a) film na 2
awksom

dzieki wielkie,widze ze nie tylko mnie to irytuje.Jesli chodzi o wyjscia do kin to podoba mi sie idea akademii filmowej.Moze filmy nie zawsze najlepsze,ale zato nie ograniczone do historii Polski.Jesli wyjscia do kin,to np. na Chaplina ,na Forresta Gumpa- na filmy moze noe nowe,noe rodzime-ale takie ktore maja nam przekazac pewne wartosci a nie pokazywanie kolejnego kiepskiego filmu o wojnie.np. teraz mamy w krotkim czasie 2 filmy dziejace sie w czasie powstania,rozumiem ze 70 rocznica,ale to juz przesada.Brakuje mi w polskiej kinematyce filmu z dobra fabula,cos jak Vinci,ktory jako jeden z niewielu polskich filmow fabularnie saje rade