...a na ekranie filmowa amatorszczyzna z aspiracjami do parodii.
O ile sam film był na 4,to prezentowane wartości było już na wyższą ocenę. Zauważyłeś,że w tym filmie mamy poruszane dosyć obiektywnie problemy PW - nie sądzę.
Krytykę polskiego romantyzmu będącego rzekomo przyczyną powstania.
Oraz obraz uczestników w osobie głównej bohaterki Basi...infantylnego dziewczęcia.
Dość sprecyzowany ten obiektywizm.
Dziadek siedzący w piwnicy to obraz niektórych Polaków,którzy nie mają pojęcia o tamtym okresie i nie potrafią postawić się w sytuacji tamtego pokolenia,a szczególnie młodych pokoleń powstańców.
Zauważ,że dziadek mówił dokładnie,to samo co można przeczytać na masie innych portali 1 sierpnia (najczęściej).
Obraz powstańców to nic innego jak "chore szczęście". Dla nich to była szansa na odegranie się szwabom,ale właśnie przysłonił im całą sytuacje polski romantyzm. Byli młodzi,a młodzi nie zawsze kierują się rozumem.
Nie wiązałbym zrywu okupowanej przez 5 lat Warszawy i ogromu cierpień warszawiaków ( łapanki i egzekucje ) z romantyzmem.
Temu narodowi próbuje się wmawiać, że jego zrywy i opór przeciwko zaborcom, najeźdźcom czy okupantom to romantyzm, głupota i mrzonka. Każdy okupowany naród miał swoje zrywy...i jakoś nikt tam nie rozpatruje ich w takich kategoriach.
Tak...ale po półwieku komuny, i ciężkiej pracy włożonej w to, aby wszelkie formy oporu i walki o niepodległość zdewaluować kojarzy się często,dla zindoktrynowanej lub niedouczonej części społeczeństwa z głupotą, lekkomyślnością, narwaniem i naiwnością.
Dokładnie tak. Dzisiejsi Polacy bardzo łatwo dają sobie wmówić maluczkość i głupotę powstańców, a szczególnie butę, arogancję i naiwność dowódców.
A to po prostu brak wyobraźni plus tendencyjne opracowania.
Na pewno chciałbyś zobaczyć plejadę gwiazd z polskich pseudo-seriali. Chyba, że Linda miałby zagrać 18 letniego powstańca...
Chciałbym zobaczyć przekonywujący, dobry scenariusz i dobrą grę aktorską...
A nie scenę ratowania głównej bohaterki, przywalonej dźwigarem, gdzie ratujący robią to z takim emocjonalnym zapałem,jak robole z Alternatywy 4 brali się do roboty.
Chcę zobaczyć scenę walki na barykadzie, która nie będzie kiepską takowej parodią...przypominająca milicyjny pokaz samoobrony.
Chcę zobaczyć scenę gdzie szpicla i konfidenta brano pod sąd polowy i rozwalano. Bo w końcu strzelano i zabijano jego "pracodawców".
Trochę z czapy zaczynasz ze mną dyskusję
Celne.
Ja wprawdzie oceniłem film trochę wyżej, ale właśnie te aspekty najbardziej go dołowały. Ujęcia niczym z szkoleń BHP. Ale nie powiesz że film był jednostajnie beznadziejny? Mnie się podobała gra Nehrebeckiej.