Po 3-letnim kontrakcie w Afryce Zachodniej Fred wraca do jednego z miast Zagłębia Ruhry. Kieszenie ma wypełnione pieniędzmi, a w sercu ochotę do rozpoczęcia nowego, lepszego niż dotychczas życia.. Okazuje się jednak, że jego małżeństwo legło w gruzach - żona związała się z innym mężczyzną. Przy czym Fred częściowo sam jest sobie winien; przez 3 lata nie napisał do niej ani słowa. Teraz wynajmuje pokój w hotelu "Royal", odnawia kilka starych znajomości. Nie dają one spodziewanej satysfakcji, po paru latach przestał się rozumieć z dawnymi przyjaciółmi, a i dla nich Fred stracił znaczenie jako partner. Co najwyżej pozostanie jeszcze jednym facetem, z którym można się napić. Freda ogarnia uczucie otaczającej zewsząd pustki, marzenia o lepszym życiu wydają się być nieosiągalnym urojeniem. I wówczas jego uwagę przykuwa Alma, dziewczyna z hotelu "Royal", która opiekuje się gośćmi i ich pokojami, a także pozwala wykorzystywać się staremu właścicielowi hotelu. Fred może być dla niej przepustką do wolności i przygody, stwarza szansę wyrwania się ze świata, w którym żyje. A więc warto wyruszyć razem w wielką włóczęgę po Niemczech. Nawet, jeśli jej rezultat wcale nie wydaje się taki oczywisty.