Mi się film podobał. Całkiem nieźle powiązali pierwszą część z dwójką. Fani trzeciej części gry powinni być zadowoleni. W filmie jest bardzo dużo motywów z gry. Nie rozumiem jak można śmiać się z potworów w tym filmie, przecież zostały one odwzorowane niemal identycznie jak te w grze, jeśli tam was straszyły to tutaj też muszą, a ich wygląd fakt, jest obrzydliwy miejscami, ale właśnie tak było w grze! Samą grę średnio pamiętam bo przeszedłem ją tylko raz i to kilka lat temu. To pewnie dzięki temu różnice w fabule prawie w ogóle mi nie przeszkadzają. Fakt, film mógłby by być lepszy, mogli by zrezygnować z elementów gore, bo one po prostu nie pasują do SH, a strach jest z rodziny tych prymitywnych (czasami coś tam wyskoczy i tyle), ale pomimo tego, film oglądało mi się bardzo dobrze, klimat moim zdaniem został zachowany (pewnie dlatego, że w samej trzeciej części gry było go mniej niż w jedynce i trójce) i nie żałuję wydanych pieniędzy. Gorzej będą mieli się nie-fani gry, bo film jest dziwny, dwa światy, potwory, zakon... dla niektórych może to się wydać głupie i niezrozumiałe, ale nie dla mnie. Grałem w prawie wszystkie części i wiem jak chory jest świat Silent Hilla i właśnie za to go lubię.
PS. Trzecia część, jeśli ją nakręcą, zapowiada się ciekawie ;)