PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=395846}

Silent Hill: Apokalipsa

Silent Hill: Revelation 3D
2012
5,1 34 tys. ocen
5,1 10 1 34135
3,4 11 krytyków
Silent Hill: Apokalipsa
powrót do forum filmu Silent Hill: Apokalipsa

Masa błędów, przewidywalność, brak oryginalności, nuda. Poszedłem na film z 3 osobami o rożnych gustach filmowych. Zażenowanie było ogromne. Żadnych strasznych momentów.
-"Pająk" jest żałosny tak samo jak nawiązanie do erotyki czyli choćby to jak: pająk staje na piersiach tej kobiety, czy chwile później jak Heather przeciska się pod ściana łapiąc manekina za pochwę.
-Podwójny sen jest już tak oklepany jak napisy krwią i pistolet z testamentem w zakazanej skrzynce.
-Bardziej romantyczne wątki są nawet w pornolach.
+Jedyna dobra scena była z wejściem policji - dobra praca kamery i efektów. Szkoda, że za te parę sekund musiałem wybulić aż tyle kasy
-Motyw trzęsącej się klamki. Miałem nadzieje, że tu pojawi się chociaż motyw podwójnej rzeczywistości, bądź coś co zaskoczy. Kolejne rozczarowanie.
-Koleżanka która boi się nawet słabych horrorów siedziała i patrzyła w ekran jak na filmie obyczajowym, współczuje tym którzy zabrali dziewczynę na ten film by się trochę poprzytulała.
-Scena na placu zabawa. Najpierw romantyczne poświecenie przypominające zabawę w gonianego/szukanego. Akcja na karuzeli MEGA KATOLICKA "zło dobrem zwyciężaj"
Przydała by się na filmwebie opcja G (jak gniot) oraz wyświetlanie ilości zdobytej tej oceny.

ocenił(a) film na 1
jmford

Niestety to wszystko prawda. Popełniłem ten sam błąd idąc na to do kina, przekonany że skoro pierwsza część nie była powalająca to już gorzej być nie może. Dodam tylko tyle, że reżyser/scenarzysta poszedł na kompletną łatwiznę. Większość scen była żywcem zaczerpnięta z gry (animacji między poszczególnymi etapami rozgrywki w silent hill 3). Nie ma absolutnie nic, co by ratowało ten "film"... oglądanie tego można porównać do 2girls1cup.

ocenił(a) film na 5
jmford

popieram, film był makabrycznie słaby - ani straszny, ani śmieszny.
-Choć bardzo boję się pająków i stworów tego typu, to tego manekinowego wynaturzenia nie bałam się wcale...
-Alessa była fatalna. O ile w jedynce było w niej coś złowieszczego i przerażającego to tutaj jej młodsza wersja przypominała dziecko wybabrane mąką a ta "dorosła" pseudo gotha/emo.
-W ogóle rozczarował mnie ogólny brak Alessy na rzecz jakichś wtórnych pomysłów i słabe rozwiązanie "walki" Alessa/Heather... spodziewałam się czegoś więcej.
-Motyw wesołego miasteczka, upiornych klaunów to chyba najbardziej ograny z ogranych pomysłów, ale oczywiście musieli go tam dać (swoją drogą, po co w kolonii karnej wesołe miasteczko, chyba za karę, bo było ohydne)
-pomysł z robieniem tego w 3D uważam za nietrafiony, bo poza dwoma ostrzami "wychodzącymi" z ekranu i padającym popiołem to nie rozumiem po co to 3D tam było
-doszczętnie zniszczył mnie Piramidogłowy, który chyba po godzinach dorabia jako "pan karuzelmistrz"

ten film totalnie zniszczył całą magię pierwszej części

ocenił(a) film na 5
Havey_Angel

"ten film totalnie zniszczył całą magię pierwszej części" O to to to! O to to tato! Dla mnie tej części albo nie powinno być, albo powinien ją zrobić duet reżyser+scenarzysta od jedynki, ale ponoć nie chcieli brać w tym udziału, szkoda.

użytkownik usunięty
jmford

Ja jeszcze dopiszę, że w każdej części silent hilla (gry i film) było radio, które nadawało niezwykły klimat. W tym filmie bardzo mi brakowało czegoś, co stworzyło by nastrój grozy. Jeśli dobrze usłyszałem, to Heather wymieniając swoje imiona na początku filmu powiedziała, że miała na imię Mary, co u osoby, która zna 2 część gry wywołuje mieszane uczucia, ponieważ ta nie miała nic wspólnego z główną bohaterką. Do tego odniosłem wrażenie, że film zaczął się od końca i wszystkie atuty filmu zostały wykorzystane w pierwszych 10 minutach seansu.