bawnosc kostiumow i scenografia to az milo sie oglada, piekna Ohara, krajobrazy ... polecam ... no i co najwazniejsze tresc i moral 10/10
Treść akurat mniej ciekawa, ale film bardzo ładny, bardzo kolorowy jak na tamte lata. Przyjemne barwy do oglądania. I do tego świetna gra Fairbanksa.
Ano - D.Fairbanks Jr pełen werwy i charyzmy - patrząc na niego i jego popisy ma się (ja miałem) wrażenie, że jest Sin(d)badem a nie tyko go gra. Innymi słowy - mógłby być takim łobuziakiem-awanturnikiem-poszukiwaczem przygód (i coś tam chyba było na rzeczy). Jest w pełni wiarygodny. I jakby ktoś w tamtych czasach chciał nakręcić film/y o Indianie Jonesie to DFJ idealnie pasowałby na Indy'ego.
Walter Slezak też fajnie zagrał, i fajnie go ucharakteryzowali.
I Anthony Quinn też pasował do roli.
Fajny film.