Pierwszy Sinister opierał się na tajemnicy. Teraz wszyscy wiemy kim jest Mr Boogie i dlatego mam obawy czy ten film wypali. Oby Sinister 2 nie zamienił się tylko w pokaz jump scenek.
Wykrakałeś! Niestety tak właśnie się stało!
Jest aż tak źle? No to chyba nie wybiorę się do kina... Jedynkę uwielbiam i nie chce sobie na razie niszczyć jej obrazu.