PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=631143}
6,8 127 tys. ocen
6,8 10 1 126846
6,2 29 krytyków
Sinister
powrót do forum filmu Sinister

Mi bardziej podobał się Sinister, bo przynajmniej zawierał jakieś sceny przy których można się było wystraszyć, nie to co fatalna Obecność.

ocenił(a) film na 7
Spajkpl

Jak dla mnie Obecność była bardzo dobra. Film trzymał w napięciu i kilka razy nawet mnie wystraszył. Jednak ja oglądam bardzo mało horrorów, raczej nie jestem fanem tego gatunku, więc, to co mnie straszy dla innych może być słabizną ;) Sinister czy Obecność ... Nie mam jeszcze porównania, bo tego pierwszego nie oglądałem, ale zamierzam obejrzeć może w weekend.

ocenił(a) film na 6
qiks33

Z tych nowszych horrorów chyba nic nie jest na naprawdę wysokim poziomie, ale ze starszych mogę polecić klątwę, bo nadal przy niej przymykam oczy (chociaż są opinie, że klątwa jest strasznie słaba, także nie jestem pewnie czy się przestraszysz :) )

ocenił(a) film na 9
Spajkpl

Dla mnie obecność jest o jakieś dwa stopnie wyżej . Lepsze Audio i bardzo fajne napięcie którego mi brakowało w Sinisterze . Na Obecności podskoczyłem z 5-6 razy,. Na sinsterze może 2 ; C

ocenił(a) film na 6
krewetka119

Widzisz, ja bym chętnie powiedział ile razy podskoczyłem na Obecności, ale chyba nie było takiego momentu :P Inna sprawa, że z całego filmu pamiętam 3 sceny...

ocenił(a) film na 9
Spajkpl

Według mnie też Sinister. Obecność jest taka.... no nie wiem ale do mnie nie dotarło tamto miotanie pod koniec, strasznie takie sztuczne mi się to wydawało i jakoś Sinister wydaje się porządniejszy.

Spajkpl

Generalnie wg mnie Obecność to horror, a Sinister to bardziej thriller więc te filmy to inna bajka, ale jak dla mnie lepsza jest Obecność. Oba filmy warto zobaczyć ale Obecność ma lepszy klimat, muzykę, aktorzy biją tych z Sinistera na głowę i ogólnie ciekawsza fabuła ale to już raczej co kto woli. Obecność to raczej film, który nawiązuje to klasycznych horrorów, a Sinister to coś nowego. W obu filmach nie najlepsze zakończenia i o ile w Obecności idzie przymknąć oko to w Sinisterze mam wrażenie, że twórcy sami nie wiedzieli jak wyjaśnić tą historię (inna sprawa to fakt, że ma powstać Sinister 2 i jeśli mieli go w planach od początku to zmienia postać rzeczy). Na plus dla Sinistera jest to, że cały czas nie wiadomo kto za tym stoi itp. a w Obecności od początku zagrożenie jest znane więc nie ma tego efektu zaskoczenia - wiele rzeczy jest podanych na tacy. Na pewno Obecność jak dla mnie była bardziej straszna niż Sinister a, że są to horrory to chyba najważniejsze. Jak ktoś lubi horrory klasyczne + wierzy chociaż w małym stopniu w historie o duchach, to Obecność jest obowiązkowym filmem do obejrzenia. Sinister skojarzył mi się z thrillerem, bo drgnąć można było tylko raz a wg mnie jak na horror to za mało. Tam skupili się bardziej na tym, żeby widz nie wiedział kto jest mordercą, niż na przestraszeniu oglądającego. W skali filmwebowej Obecność lepsza o jakieś 2/3 gwiazdki.

ocenił(a) film na 6
m29

:Tu i ówdzie spoiler:
Kurczę, no nie mogę się zgodzić :). Ogólnie problemem jest to że obecność nie została ze mną na dłużej, a o Sinisterze będę prawdopodobnie pamiętał przez....miesiąc (czyli też jak na horror to słabiutko). Ogólnie pierwsze sceny (np ta rozmowa współlokatorek o lalce była pełna napięcia, zwróciłem uwagę na muzykę, sama lalka wydawała się przerażająca) wywarły na mnie pozytywne wrażenie, i zrobiły nadzieję na dobry horror. Potem wszystko przeniosło się do domu który nie wydawał się straszny, akcja skupiła się na rodzinie na której w ogóle mi nie zależało, a przy okazji przewidywałem co drugie zdarzenie (śmierć psa była naprawdę przewidywalna). Przy okazji Obecność sprawiała wrażenie że to już gdzieś było. Sinister za to miał lepszego bohatera (jednego więc do niego miałem szansę się przywiązać) i gra aktorska wydawała mi się lepsza (sceny kłótni wyszły przekonująco). Sinister miał u mnie punkt więcej również dlatego że nie widziałem trailera, a Obecność była właściwie w trailerze cała pokazana :P

ocenił(a) film na 9
Spajkpl

heh, jak ja zobaczyłem ten wstęp z lalka, to naprawde sie przeraziłem, że bede musiał ogladać przez ponad godzine kompletne dno, ale wyszedł tylko słaby horror(to i tak dobrze jak na te czasy). Trailery maja to do siebie, że albo nic nie pokazuja albo pokazuja wszystkie jump sceny. Siniter nalezy do tej drugiej grupy, wiec jak ktos obejrzal, to zepsul sobie cala zabawe :(. Najlepiej wgl nie ogladac trailera przed obejrzeniem filmu, bo nigdy nie wiemy co sie w nim znajdzie

ocenił(a) film na 6
Swist10

No niby tak, ale zadaniem trailera jest zaciekawienie widza a nie pokazanie mu całego filmu, takie trailery o których ty mówisz to chyba raczej wyjątki... a przynajmniej mam taką nadzieję (bo za dużo ich nie widziałem).

ocenił(a) film na 7
Spajkpl

Niestety, większość trailerów opiera się na pokazaniu wszystkiego, co produkcja ma dobrego. A później okazuje się, że to same nudy... Zapowiedzi lubię oglądać, ale dopiero po obejrzeniu (dobrego) filmu (dla przedłużenia przyjemności i wspomnienia najlepszych scen). Przed opieram się raczej na tradycyjnym opisie.

Co do początku "Obecności", lalka wyglądała trochę jak te brzuchomówców, a te znowu mnie przerażają (najgorsze horrory - fabuła może leżeć, a i tak tych głupich lalek się przestraszę...). Akurat do tej produkcji usiadłam nawet opisu nie czytając, więc myślałam, że tyczyć się będzie właśnie tej zabaweczki. Gdy ją zobaczyłam, wyłączyłam od razu film i czekałam na współlokatora, żeby nie być samą w mieszkaniu. Jak przyszedł, włączyłam i niestety po 5 minutach okazało się, że mowa jest o zupełnie innej bajce...
"Obecność" ma ode mnie 6 - podobało mi się, że odpowiednie filtry nałożyli, przez co film wygląda na starszy. Fabuła nie jest zła. Nie ma jakiś strasznych demonów (raczej śmieszne), nie ma przerażających scen, ale jest przyjemny w odbiorze.
"Sinister" ma rewelacyjną muzykę (/dźwięki) i fabułę, która akurat mnie wciągnęła. Może i bazuje na "straszeniu" w stylu kroki na strychu i obracająca się twarz w laptopie (przypominam, że "Obecność" ma swojego ducha w szafie), ale przez cały film czekałam, co będzie dalej, jakie morderstwo jest na kolejnych taśmach i co jeszcze znajdzie w swym własnym śledztwie główny bohater. Miałam cichą nadzieję, że się chłopakowi poszczęści i wyda książkę, ale zakończenie filmu było lepsze od tego.

ocenił(a) film na 6
_uzi_

Też bardzo rzadko oglądam trailery, i ograniczam się do przeczytania jakiejś recenzji bez spoilerów (to i tak chyba dużo), ale akurat Obecność była kilkakrotnie zapowiadana w telewizji więc nie sposób było czegoś o niej nie usłyszeć...

ocenił(a) film na 6
Spajkpl

No właśnie chce ocenić Sinister ale jakieś 3 dni temu obejrzałem Obecność tak jakoś się złożyło no i też mam taki dylemat bo według mnie oba są porównywalne a dawno nie obejrzałem porządnego horroru
i są równe ale jednak te oczko wyżej dałbym Obecność

Spajkpl

Obecność;) Tam wszystko jak dla mnie bardziej trzymało się kupy, a tutaj bohater na własne życzenie się w kłopoty wpakował. I Obecność zdecydowanie bardziej mnie wystraszyła. Tutaj ten cały ghul/bożek czy co to było to mi tylko Erica Dravena z Kruka przypominał;)

ocenił(a) film na 6
czarna_mamba_9

U mnie skojarzenie było z jednym z członków Slipknotu, a kapeli nienawidzę, więc za charakteryzację też musiałem punkty odjąć :)

Spajkpl

Ja Kruka i Erica uwielbiam, więc niby na plus, tylko że zamiast mnie ten bożek straszyć, to śmieszył przez to;)

ocenił(a) film na 6
czarna_mamba_9

To znaczy dopóki nie pokazali go "poza zdjęciami" był całkiem niepokojący, ale kiedy wyszedł z obrazu to rzeczywiście prezentował się bardzo słabo...

Spajkpl

Dokładnie;)

ocenił(a) film na 9
Spajkpl

Sinister to najelpszy horror jaki ogladałem. Przy obecności zasypiałem, nie wystraszylem sie ani razu i czulem napiecie moze raz przez chwile. Pewnie, dlatego że za duzo horrow juz obejrzalem i takie klimaty ciszy i wyczekiwania ala PA mnie nie strasza :(. W sinisterze audio zrobiło potworne wrazenie, stworzyło klimat psychozy, tasmy przeplatane nocnym chodzeniem po korytarzach itd. zajebisty film :)

ocenił(a) film na 6
Swist10

Najlepszy horror jaki oglądałeś? Wymieniłbyś proszę inne tytuły tak dla porównania? :)

ocenił(a) film na 9
Spajkpl

Klątwa 1,2,3
Nieodebrane połaczenie 1,2,3
The ring 1,2
Nieznajomi
Sierodziniec
Sinister
rec 1,2,3
Grave encounter 1,2
Paranormal Activity 1,2,3,4
Blair witch project 1,2
Naznaczony
Tunnel
Mama
Internat
Kronika opętania
Rytuał
dark water
wywiad z wampirem
Ostatni egzorcyzm 1,2
Martwe zło
I'll spit on your grave
Amytville
Lśnienie
Widmo
Grizzly park
30 dni mroku
przypadek 39
hostel 1, 2
1402
megan is missing
oko
wrota do piekieł
nie bój się ciemności
sanktuarium 3d
czarnobyl: reaktor strachu
nienarodzony
Lustra 1,2
Mgła (2005)
v/h/s 1,2
krzesło
delikatna(fagiles)
obecność
martyrs
world war z
nieproszeni goscie
mala lista horrow(niepełna, bo na pewno o czyms zapomniałem) i sinister wg mnie jest najlepszy. W top u mnie są jeszcze: nieodebrane połaczenie 1,2 i lustra 1. Reszta to przecietnieki i gorzej

ocenił(a) film na 6
Swist10

Hmm, to bardzo dużo horrorów, ale np I spit on your grave to raczej thriller, a Hostel to slashery. Ogólnie dużej ilości filmów z twojej listy nie widziałem, ale ciekawi mnie V/H/S, podobno jest oryginalny.

ocenił(a) film na 9
Spajkpl

Tak wiem, kilka filmow z listy to thrillery, np. te co wymieniles czy megan is missing. Co do v/h/s'a to wyroznia sie. Nie jakis super, ale jest w porzadku, szczegolnie 1wsza czesc mi sie podobala. 2-ga miała zbyt duzo fantastyki

ocenił(a) film na 7
Swist10

Miały być najlepsze horrory, a są wszystkie horrory i thrillery, jakie Ci akurat na myśl przyszły. Łącznie (moim zdaniem) ze szmirami, jak na przykład "Sierociniec", "REC" (1. to jeszcze daruję, choć nie rozumiem zachwytów, ale 3.??? Toć to usypia w 5 minut!), czy "Nie bój się ciemności". Nie musisz się chwalić wszystkim co znasz, nie o to chodziło w prośbie, na którą odpowiedziałeś.

ocenił(a) film na 9
_uzi_

Podalem horrory(i thrillery), które ogladalem, bo oto Spajk pytał. Nie twierdze, że sa swietne, mozesz wejsc na moj profil i zobaczyc oceny. Recowi 3 dalem 3, "nie boj sie ciemnosci" 1. Napisalem tez pod lista mój top horrow i dodalem, ze reszta to przecietniaki i gorzej, wiec nie rozumiem sensu twojej wypowiedzi ;o.

ocenił(a) film na 7
Swist10

"Najlepszy horror jaki oglądałeś? Wymieniłbyś proszę inne tytuły tak dla porównania? :)"
Jeżeli piszesz porównanie, które ma być tłem dla tego "najlepszego", to raczej nie powinieneś przytaczać produkcji, które sam oceniasz na 1, ponieważ przy nich wszystko wypada lepiej.

użytkownik usunięty
Spajkpl

Zdecydowanie Sinister

ocenił(a) film na 8
Spajkpl

Kilka dni temu ogladnalem Sinistera. Niektore osoby na filmwebie twierdzily, ze The Conjuring jest lepszy. Ogladnalem go wczoraj z ciekawosci i bardzo sie zawiodlem. Nie mam zadnego dylematu, Sinister jest zdecydowanie lepszy.

Spajkpl

Nie "MI", tylko "MNIE" kolego. Nigdy nie zaczynaj zdania od "MI"

ocenił(a) film na 6
evening2000

Mam szansę zapamiętać, dzięki :)

użytkownik usunięty
Spajkpl

Sinisterowi dalem 9 a Obecnosci 10, wiec to daje do zrozumienia który, moim zdaniem, lepszy :) Dlaczemu tak? W The Conjuring więcej akcji się działo, przynajmniej w drugiej polowie filmu ;)

ocenił(a) film na 7
Spajkpl

Obecność do czasów egzorcyzmów była bardzo dobra, potem jakoś się cały klimat filmu rozjechał.
Sinister podobał mi się do samego końca. No i był bardziej mroczny. Te sceny mordów nagrane na starych taśmach....aż ciary po plecach przechodziły.