Pod koniec filmu wszyscy mordercy zachowują się jak aniołki. Stróże prawa są pokazani jako potwory a mordercy jako niewinne istoty. Dlatego daję 9 a nie 10.
Wydaję mi się że chodziło o pokazanie też tej dobrej strony tych więźniów :)
Wiesz nie wszyscy tam byli aniołkami - weź na przykład (bodajże) Boksa.
Są pokazani i Ci dobrzy i Ci źli.
Ludzie też się czasami nawracają. I nie wszyscy mordercy muszą być zwyrodnialcami, choć oczywiście odsetek takich też nie jest mały (w filmie - Bogs). Ile to razy człowiek później żałuje jakiegoś czynu? Morderstwa też można żałować, można zamordować w nerwach, w panice. Można być świetnym człowiekiem, który popełnił błąd, ot. (w filmie - Red)
Czasem sie nawracaja i co? I trzeba żałowac, wspołczuć? Powiedz to matce której zamordowano dziecko.Dziecku -ofiarze pedofila.. Wdowie ,której meza rozjechał pijak. Bankrutowi, który stracił dorobek zycia przez machlojki oszustów. Zobacz na codzienne ich zycie naznaczone "ta chwila". To ofiary maja dozywocie.
Kazdy wiezien powinien przechodzic rzeke gówna kazdego dnia.
Nie przesadzaj, bo nie wiesz, co Ciebie może spotkać w życiu. To chwila czyni z człowieka mordercę, bo ten drzemie w każdym z nas.
Chwila??? Tak. Ale ze kibol zabral ze soba kose na mecz to nie chwila. Ze włamywacz zabral ze soba gnata to nie chwila. Przejechanie na pasach pieszego to sekundy,ale jechal nawalony wczesniej 30 minut. I to takich przestepcow tyczy sie moj poprzedni post. I nie zmienie zdania jesli jakis ulamek procenta ludzi znajdzie sie za kratami przez przypadek. Znakomita wiekszosc siedzi tam za umyślne wykroczenia i mam gdzies ,ze po roku jakis tatus zacznie wylewac lzy nad zakatowanym dzieckiem.