nie wiem jak temu dziełu można dac inna ocenę jak 10...
Dałem 7. Max jaki mogę wycisnąć. Wytwór popkultury a nie sztuka. No, ale do kogo ja to piszę.
Mi oceniam film na 10, z powodu klimatu, z którym nie spotkałem się w żadnym oglądanym filmie. Oczywiście szanuję twoją oceną, każdy ma swój gust, o którym się nie dyskutuje.
co Cię tak urzekło? Nie rozumiem fenomenu filmu...