A jak mnie spodnie zaczną cisnąć to je oddam dla biednych i kupię sobie jakieś większe.
W najgorszym razie obetnę sobie jajka żeby mnie spodnie nie cisły...
Ale żadnego krawca to już nigdy nie chcę spotkać, i wystrzegać się będę!
Dotychczas myślałem, że tylko dentyści są samym złem, a tu nagle coś takiego!
Ale film jest super!
Akcja się zawija tak sprawnie, jak lody temu Turkowi z interneta temu (co robi dzieci w konia, daje im same wafelki i ciągle nie wiadomo gdzie jest ta kulka z lodem? ;)
A dzieci stoją i się patrzą z otwartymi buziami i się dziwują ;)
No to właśnie tak będziecie mieli oglądając ten film ;)
Polecam serdecznie!
Krawiec tylko przyszywa guziki....Można się tego b. szybko nauczyć. Natomiast "pan z filmu" (podkreślił, to dwukrotnie) - nie był krawcem, lecz krojczym. Doskonale operował nie tylko igłą i nićmi, ale też nożycami . A to już domena krojczych, nie krawców.
No niby tak jest jak mówisz, ale jak bym napisał, że "już nigdy nie pójdę do żadnego krojczego", to zaraz by się ktoś zapytał kto to jest krojczy i czy mam równo pod sufitem? ;)
To tak jak w tym wierszyku:
"Murarz domy buduje, krawiec szyje ubrania..."
No sam murarz faktycznie całego domu nie zbuduje, ale sens wierszyka jest zrozumiały dla każdego.
I musisz jeszcze raz obejrzeć ten film, bo na własne oczy widziałem, że "pan z filmu" przyszywał również guziki...
Czyli zasadniczo to był... krawiec ;)