Język wzorowany chyba na serii "The Sims" :D
Co prawda atutem Czeskich komedii jest właśnie czeski język, ale tu obylo sie bez slow. Zabieg dobry, bo i tak wszystko wiadomo... codzienne słowa są niczym bełkot i nic nie znaczą, także można to odczytywać na płaszczyźnie właśnie symbolicznej.
Dobry, ale nie rewelacyjny. Po prostu przyjemny taki filmik. Choć momentami zabawny, to dla mnie raczej taka ... czarna komedia czy coś w tym stylu. Bardziej pesymistyczny ;)
Poza tym postać tytułowego Skřítka całkiem sympatyczna.