Jestem w trakcie czytania Smętarza. Bardzo mi się podoba. Fajnie jest czytać wieczorem ( dobry efekt) :) Mam też nagrany film, chyba za niedługo obejrzę, jednak domyślam się, że jak zawsze książka lepsza. Aczkolwiek polecam.
Książka jest oczywiście lepsza bez dwóch zdań. Chociaż film jest dość niezłą adaptacją, trzyma się oryginału Kinga, to nie przeraża tak jak książka, wręcz śmieszy czasami:) Książka to mistrzostwo! Super klimat, napięcie, groza, zaś film wg mnie mocno średni.
Mało kiedy trzyma się oryginału. Nie chce mi się nawet wymieniać, ale chociażby brak Normy Crandall, czy moment w którym już żywy Gage dzwoni po Louisa, aby się "pobawić".
Żenada i strata czasu. Jeśli ktoś czytał książkę to jego wrażenia będą jeszcze gorsze, a Ci, którzy nie czytali raczej będą sie nudzić i nie do końca zrozumieją ten film. Nie polecam. Oglądając to miałem wrażenie, że lepiej bawiłbym się przy odcinku m jak miłość...
Witam, czy welug Ciebie jest sens czytac książkę po obejrzeniu filmu?? Pewnie zdradza on kliczowe momenty z fabuły ale ksiazka to jednka ksiazka;-)
Czytam właśnie "miasteczko Salem" i powiem szczerze, że King ma kapitalny styl. To pierwsza jego książka jaką czytam. Pewnie nie ostatnia;)
Ja nie czytałam tego jeszcze. Ostatnio mam zastój w czytaniu :)
King ma to do siebie, że na początku mnie nudzi i odkładam książkę na klika dni, a kiedy do niej wrócę, to nie mogę się oderwać.
To ta książka z pewnością nie będzie wyjątkiem... bo początek jest strasznie nudny;) King opisuje praktycznie wszystkich mieszkańców miasteczka, co robią, jak żyją itd. Opisuje również wygląd miasta ulica, po ulicy... ale później się zaczyna:)hehe
On chyba najpierw chce czytelnika zanudzić, tak żeby zasnął, a kiedy też już to zrobi, to budzi go mocnym kopniakiem. Taki trochę sadysta :)
zgadzam się - książka rewelacyjna (przeczytana w jeden wieczór:)). Polecam. Film mam także, ale jeszcze nie widziałam.