PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=186910}
5,5 39 tys. ocen
5,5 10 1 39044
4,8 34 krytyków
Smętarz dla zwierzaków
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

słaby

ocenił(a) film na 1

naprawdę nie warto iść na ten film. Do połowy jako tako, potem to już farsa i pikowanie w dół, gra aktorów w ogóle nie buduje napięcia, uprościli, naćkali zdarzeń a to nie tak się buduje napięcie filmu. na końcu to już farsa, skonocili dobry materiał

Ale nie tylko, montaż cieniutko, zdjęcia słabo, klimat z lekka jest, ale to za mało. Szczerze, żałuję, że poszedłem, bo zobaczenie go, odebrało mi coś z mojego dzieciństwa, gdy oglądałem film, a potem czytałem książkę z wypiekami na twarzy. Po wyjsciu wczoraj z kina, wypieków brak, tylko niestrawność.

Na wstępie napiszę, że nie czytałem książki Kinga, ani nie oglądałem filmu z '89. Z perspektywy osoby nieobeznanej w temacie, byłem dosyć mocno zaskoczony in plus. Nie wchodząc w szczegóły i nie rzucając spojlerami - film w dobrym tempie budował napięcie. Od pewnego momentu atmosfera niepewności i zaszczucia była...

Bo pokazuje jak łatwo i szybko stajemy się bezbronni w swojej rozpaczy po śmierci tych których kochamy. W tym jest jej mrok, pełna geneza konfrontacji ze śmiercią i te bezradnością gdy uderza niespodziewanie. To jest siła nośna tej książki i potem całe apogeum szaleństwa by nie pogodzić się z przeznaczeniem....

Po 10 min. chciałem wyjść z kina. Końcówka filmu beznadziejna. Książka świetna. Mam nadzieję, że Stefan Król nie oglądał tego gów....a. To będzie Złota Malina - film to totalne nieporozumienie.

Smętarz dla zwierzaków. Tytuł mowi sam za siebie. Troszke oburzyło mnie to że film jednak odbiegł troszke od fabuły gdyż sam Smętarz był tylko przykrywką. Tak naprawde chodziło o zupełnie inne miejsce które rzekomo przywraca do życia. I faktycznie tak było. Wyjaśnione mamy to mniej więcej w połowie filmu podczas...

Katastrofa.

ocenił(a) film na 2
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

smętne garden party, które nie jest w stanie przestraszyć nawet pięciolatka, i w temacie żywych inaczej nie mówi niczego nowego, ale przynajmniej z happy endem!

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

tyle w temacie

Piosenka tytułowa która jest nędznym coverem doskonale opisuje to czym jest ten film. Tanią, płaską jak grobowa deska przeróbką pozbawioną nawet tej dołującej atmosfery wersji z lat 80. Rezyser po zawodówce miał książkę, oryginał i miał szansę rozwinąć tyle wątków min. sceptycyzm matki i jej strach przed śmiercią.NIe....

więcej
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Ciekawe czy chociaż jedna osoba z tych 22 które zagłosowały oglądała ten remake :D

Dla kogoś kto czytał książkę ten film to męka. A ktoś kto nie czytał i obejrzał film raczej po książkę nie sięgnie. Bezdennie głupi, przeinaczony. Sprowadzony do bezsensownej jatki. Szkoda. Z niektórych książek po prostu nie da się zrobić dobrego filmu

Źle zagrany, zupełnie niepotrzebnie nakręcony, żenująco-śmueszny, w ogóle nie straszny. I do tego Victor Pascow Murzynem... jeszcze transa brakowało do kompletu.
Profanacja nie tylko książki, ale i filmu z 89 roku, który choć przeciętny, to przy tym czymś wydaje się być genialnym...

Ellie w jednej ze scen ogląda odcinek spongeboba ( Skalmar, Nieprzyjazny duch)

Oczywiście, nikt przed zakupem działki nie sprawdził, co się na niej znajduje, gdzie sięgają jej granice ani to, czy działka jest bezpieczna dla dzieci i dla zwierząt. Oczywiście, nikt przed ślubem nie przedyskutował kwestii wiary w życie pozagrobowe - przecież na to zawsze przyjdzie czas... na planie filmowym....

W mojej nic nie znaczącej ocenie słabo, na odwal się i byle jak. Cover bardzo słaby. Trudno oceniać nie mając w głowie oryginału a originał trzeba przyznać, że był wcale nie taki lichy. Wydmuszka i tylko żal John’a Lithgow’a.

Niestety, ale dziewczynka, która grała Ellie jest tak brzydka, że aż oczy bolą. Poza tym film to tragedia. Maksymalnie 2/10 - bo są takie dzieła jak Ptakodemia, którym dałbym ZERO.

PS. Richard, I DID IT!!! XD

5/10

ocenił(a) film na 5

Nigdy nie rozumiałem hejtu na oryginalną wersję ekranizacji mojej ulubionej powieści Kinga. Dla mnie tamten film wygrywa z tym pod każdym względem. Szczególnie tym mrocznym klimatem, którego tutaj mi trochę zabrakło.

Ok, nie jest też pod tym względem najgorzej, ale jednak czułem, że było to trochę odtwórcze i......

więcej