Pamiętam, że zawsze w niedzielny wieczór o 19 podwórko robiło się puste, bo wszyscy
gnali na Smerfy, ale tamten serial animowany miał klimat, a to jakieś popłuczyny.Smerfy
biegają po centrum handlowym czy po ulicach i kompletnie nikt ich nie zauważa oprócz głównych bohaterów? same
pierdoły + tragiczny dubbing.
To samo zauważyłem co przedmówca - smurfy biegają po ulicach i nikt ich nie widzi, trochę to psuje oglądanie. Pomysł na film/bajkę nawet ciekawy, szkoda, że nie dopracowany. Dubbingu może nie ma się co czepiać, pewnie oglądałeś z dźwiękiem kinowym, innego i tak nie ma teraz, ale lepszy taki niż żaden.
"Oglądałeś z dźwiękiem kinowym" hahaha no zgadza się, byłem na tym w kinie, Ty zły piracie ;)
jak widze plakat to az boje sie ogladac
smerfy na tle miasta
sic!
i papa smerf ma okulary sloneczne!!!!
sic!
oni gwalca moje dziecinstwo
w smerfach ma byc las, gargamel w zamku, wiedzma hogata i td
czemu musialy sie dostac do naszego swiata?
ja nie chce ich tu!
pewnie kiedys obejrze ale fabula mnie odrzuca
idea tego nfilmu mnie przygnebia
Macie racje ten film jest miejscami wprost żenujący to jest profanacja Smerfów z lat 80. Pomysł jak zauważył jeden z przedmówców zrealizowania filmu był niezły, ale czemu akcja ma toczyć się w Nowym Jorku? Wg mnie bez głowy zrobiony film.