No super wierszyk!!!
Stanowiący podsumowanie tej tragedii...
Szkoda że JK nie odpuści....

XDDDDDDDD piękne.

Najbardziej winnym jest Jarosław Kaczyński
Kazał lądować

Wiadomo..
Nie odpowiada tylko za koklusz i gangrenę, a i co do tego nie ma 100 procent pewności.
Ostatecznie zadecyduje Wybiórcza albo TVN...

Jaro to polityczny szkodnik

A znasz jakiegoś polityka, który nie szkodzi ? W swoim krótkim życiu takiego nie spotkałem.

Nie a mam 37 lat

To jesteś moim rówieśnikiem.

Rocznik 79

matador 12 od tego, że masz 12 lat?

Ale jakbyś porównał np. Hitlera z Gandhim, to byś zauważył być może, że bywają różnice w szkodzeniu

Nie dostrzegam odpowiednika ani jednego ani drugiego w polskiej polityce.

Bo nie o to chodziło

Wiem o co Ci chodziło. Tylko w Polsce nie ma takich skrajnych przypadków, w związku z powyższym jeden będzie uważał za większego szkodnika Kaczyńskiego drugi Tuska. W mojej ocenie każdy polityk, który dzieli Polaków jest szkodnikiem. Obawiam się, że każdy polityk w Polsce ma to na sumieniu. Pomijam już inne grzeszki.

Wybacz, ale to zwykły truizm. Każdy, kto ma jakiekolwiek poglądy i wyraża je publicznie dzieli ludzi na tych, którzy się z nim zgadzają i na tych, którzy mają inne zdanie.
To zaś, że Kaczyński jest szkodnikiem, którego władza wynika niemal w całości z podsycania nienawiści w ludzkich umysłach nie podlega chyba wątpliwości dla nikogo, kto ma w mózgu więcej niż jedną szarą komórkę.

Możemy tak ustawiać dyskusję, że kto myśli inaczej niż ja to idiota. Pewnie, umacnia zawsze to siebie i jednocześnie ustawia osobę odpisującą do pionu. Cwane :)
Mnie to nie rusza bo stosunek do Kaczyńskiego mam taki sam jak do Tuska. Oboje to wyjątkowi szkodnicy.
.

Tusk zaczął podsycanie pierwszy już w 2005 roku i to na nienawiści do PIS zbudował Platformę. Nie lubię, ani Kaczyńskiego, ani Tuska, ale jeszcze bardziej nie lubię takich kłamliwych trolli jak Ty. Dla ciebie fakty nie mają znaczenia. Jesteś w stanie bredzić do woli, aby pasowało do Twojego dogmatu o oszołomstu kaczora i nieskazitelnym tusku.

Jak mawiał pewien doktor, gdyby głupota mogła unosić, fruwałbyś jak gołębica... ;-)

no i w piz,du wylądował

-Ląduj dziadu
-Po moim trupie

Na brzozie xD

Gdybyście kiedyś wyszli na ludzi to będziecie się wstydzić tych żartów lewaccy propagandyści.

Wychodzę na ulicę i niczego się nie wstydzę, poza tym nie mam lewicowych poglądów. Nie muszę być za to paranoikiem pokroju tych wierzących w zamach.

'Najśmieszniejsze' (najgorsze), w tym wszystkim jest to, że wy -lewacy- tym swoim pluciem na pis tylko mobilizujecie neutralnych lub tych prawdziwie prawicowych za tą pisowską partią.. bo jeśli w dyskusji prawicowiec czy cento-prawicowiec ma do wyboru po, a pis -to wybierze swe zdanie za tym drugim.
Tak, tv republika jest lepsza od tego napompowanego, służalczego Niemcom tvnu.
W Polsce by się przydała taka prawdziwa prawica u władzy, nie rozdawniczy pis czy mega skorumpowane i światopoglądowo lewackie po (także rozdawnicze)! Może trochę porządku i szacunku do pracy by taki byt wprowadził. (Nazwy tv i partii celowo pisane małą literą).

(...) pokazało ponad wszelką wątpliwość, co było przyczyną katastrofy (...) - nie uważasz, że mocno przesadziłeś?, musiałbyś uczestniczyć w śledztwie razem z rosjanami, żeby móc to stwierdzić, lub przynajmniej być wybitnym ekspertem na wielu płaszczyznach nauki i mieć dostęp do wszystkich dowodów w tej sprawie, aby móc je samemu rzetelnie przeanalizować, a że żadne z powyższych nie miało miejsca to jesteś zwykłym pierdzącym trolem, pruk pruk

Brzydzisz się sobą propagandysto? Musisz mieć smutne życie.

To dlaczego ją uprawiasz? A może po prostu brzydziswz się tylko propagandą PISu ponieważ jest skuteczniejsza od Waszej (więcej zaoranych umysłów:)

trzeba być albo głupim albo zakłamanym lub niedoinformowanym z historii i faktów o smoleńsku by nie być calkowicie przekonanym o zamachu. Tu nie ma co się śmiać tylko płakać że żyjemy w państwie zależnym a opinia społeczna śmieje się jak ktoś to mówi.

A ty jesteś z której kategorii? Nawiedzonych? ;-)
Zgadzam się, że to już przestaje być śmieszne. Już nawet groteskowe nie jest, tylko zaczyna być tragiczne.
Dlatego być może nadszedł już czas, by wszystkich, którzy plotą o zamachach, wybuchach, helach, mgłach i bombach magnetycznych, strzałach, czy dobijaniu konających, zgromadzić w jednym miejscu. Takim wyściełanym miękką tkaniną i bez klamek...

"trzeba być albo głupim albo zakłamanym lub niedoinformowanym z historii i faktów o smoleńsku by nie być calkowicie przekonanym o zamachu."
Według badania opinii społecznej opinię tą podziela 22% Polaków. Dla jednych tylko, dla drugich aż. Jednym słowem blisko czterokrotnie więcej Polaków jest głupich, zakłamanych, w najlepszym przypadku niedoinformowanych. No chyba, że ich wykluczyć z bycia Polakami...

Super albo bende mysla jak wy albo kaftan a jak juz nie to smutna prawdę o 75% obywateli jest tak nieprawdopodobna ze lepiej w nią nie wierzyć nawet jeśli jest prawdziwa? Nawiedzenie jest to wiedza niejawna np objawienie a ja w nioski mam z faktów logicznych np gdzie jest drugi na świecie samolot który by z tej wysokości i z tej prędkości zrobiła się miazga czekam na fotki ...2. Co się stało z fotelami które nie miały prawa być tam gdzie były .3 Najciekawszy dowód czarne skrzynki i ich długość 4. Seria dziwny zabójstw 5.niewłaściwe zachowanie wladz(lot wojskowy)a nie cywilny wiec mak waraa.6 niszczenie wraku zamiast go rekonstruować. To tylko maleńka nawet nie plan czy spis treści niewłaściwych ,dziwnych wiec gdzie tu nawiedzenie lub choroba psychiczna?To jest jasne jak się dołoży historie i metody działań slużb specjalnych że to był zamach i ciągle nad tym trzymają łapę . Stańcie w prawdzie i oceńcie

A w krasnoludki wierzysz? ;-)

Jak byś jednego złapał i pokazał to pewnie bym uwierzył nawet jesli 75% by niewierzyla

No proszę...otwarty umysł...Tylko pozazdrościć ;-)

ACHTUNG - trolling gorszego sortu

Bo ja jestem z tych z gorszego sortu, którzy nie chcą dmuchać w oponkę i mają tu polew ze smoleńskich oszołomów...

gościu ty masz coś z głową, przypadek hmmm wątpliwe, zbyt wielu ludzi zginęło prowadząc to śledztwo ,czyż nie ??? czyli jest coś na rzeczy.

Owszem. Obłęd smoleński. Bardzo zaraźliwe dla co słabszych umysłów.

Ufonauci, mój drogi, ufonauci. Z nich żartów nie ma. Za WTC stoją, za zagładą dinozaurów to i w smoleńsku swe człekopodobne paluchy maczali. Henryk Pająk (ten od "Czterdziestego rozbioru polski - dwudziestu pięciu tysięcy lat polskiej Golgoty" i innych narodowościowych publikacji) już dawno rozkminił spisek żydomasońskich cyklistów, ekologicznych konserwatorów powierzchni płąskich i szatanistycznych spawaczy-jasnowidzów, ale dopiero Jan Pająk (zbieżność nazwisk może być przypadkowa) odważył się powiedzieć jak naprawdę sprawy się mają. "Prawda nas przerazi". I przeraża. Otwórzcie umysły, ludzie. http://www.totalizm.pl/ufo_pl.htm

kolejny zartowny lewaczek...

To, że ty nie masz poczucia humoru i srasz się na byle jaki temat, nie znaczy, że inny nie mogą, prawiczku :>

prawiczku? chciales mi dosrac tym banalnym, płytkim tekstem? smieszny jestes i tyle w tym temacie ;)

Haha, hipokryto, ty nazywasz innych lewaczkami, to ci odpłacam tym samym ;) gratuluję braku myślenia.

Ciekawi mnie jak daleko poniosła ich fantazja w tym filmie, teorie pancernej brzozy mi humor w trailerze poprawiły :D

Ja jestem w stanie osobiście zrozumieć wiele. Śmieszność i dno tego wszystkiego polega na tym, że bawimy się w zabawę "wiem, że był zamach, wiem kto, ale nie powiem." Jeżeli ktoś wie i ma dowody na zamach to niech pokaże - proste. I każdy polityk, obywatel, który wie, że był lub podejrzewa zamach i ma dowody powinien to zgłosić odpowiednim organom Państwa i powinien złożyć zeznania.
Pytam - kto takie zeznania złożył?

Prawda jest taka. Gdyby się okazało, że to prawda. Że to był zamach. W jakiś tam konkretny sposób i tak ludzie tacy jak Ty, tysiące takich ludzi jak Ty miała by to gdzieś, a co najlepsze, nawet nie potrafiliby się przyznać do błędu. Tak to już wam media i politycy naprali mózgi, że co by się nie działo wy macie zaprogramowane w swoich głowach odpowiednie reakcje. Tacy ludzie jak wy są niesamowicie podatni na manipulacje, ale jeszcze bardziej zażarcie się tego wypierają.

Wystarczy spojrzeć na to z tej strony. PO cały czas kształtowała w ludziach to, że oni są elitą. Mają dobrane garnitury, są niesamowicie wykształceni i elokwentni, nigdy nie popełniają gaf i błędów, mają w swoich szeregach samych ekspertów, media i najbardziej rozpoznawalni ludzie z kultury i sztuki stoją za nimi ramię w ramię.

Natomiast o PIS od początku było tak, że przypięli łatkę takich ludzi prostych, ze wsi, którzy na niczym się nie znają, z których należy się śmiać. Mohery, kościół, stare babcie, którym należy zabrać dowód. I to tylko świadczy o świetnych technikach socjotechnicznych.

Ci łatwowierni dali się nabrać. Żeby nie było, że bronię pisu, mówię to jako przeciwnik obu partii i osoba która potrafi na to popatrzeć stojąc obok. Ludziom zacietrzewili w umysłach nienawiść jednych do drugich. A najgorsze jest to, że ci zaślepieni ludzie obu partii nie widzą innych rozwiązań. Już tak im media wpoiły poglądy, że nie ma nawet szczeliny na alternatywę. Ja potrafię zrozumieć ludzi starszych - z jednej strony babcie chodzące i czczące rydzyka, który jest powiązany z pis, aczkolwiek próbujący choć dbać o ojczyznę i tradycje, a z drugiej strony byli komuniści, SBcy i postPZPRowcy, którzy bardziej dbają o interesy niemiec czy rosji, niż własne.

Jest jeszcze 3 grupa.. grupa osób, którzy niestety nie mają zbyt wiele do powiedzenia, ponieważ jest ich za mało. Są to ludzie, którzy mówią stanowcze nie: PISowi, PO, SLD, PSL, Petru, Palikotowi KODowi czy Partii Razem... co do Kukiza to ciężko powiedzieć w jakim on kierunku idzie.

Być może w moim poście nie odnoszę się szczególnie krytycznie do pisu, ale to tylko z tego względu, że widziałem jak rządziło AWS, widziałem jak rządziło SLD, widziałem jak rządziło PO (mówię o partiach, które miały większość w sejmie i mogły wszystko zrobić, koalicja pis-lpr-samoobrona tak jak można było podejrzewać to była parodia). Przez te wszystkie lata rozkradano wszystko co się dawało. Sprzedawano za bezcen (wasz guru Balcerowicz). Zobaczymy jak to będzie wyglądało za 3 lata. Wtedy będzie można mieć wyrobione zdanie o pis.

Dlaczego dopiero za trzy lata? Pis nie powstało wczoraj i już dwa lata rządziło. A nawet gdyby nie rządzili to po tych czterech miesiącach dokładnie widać na co ich stać. Na co można liczyć? Że się opamiętają w swoim szaleństwie? Z całą pewnością lepiej nie będzie, a z dużym prawdopodobieństwem będzie jeszcze gorzej. Do tego nie trzeba być Sherlockiem. To są chorzy ludzie, którzy nadają się jedynie do leczenia, a nie do rządzenia.
P.S. I nie pisz do mnie "wasz guru Balcerowicz", bo wg mnie ten pan dawno powinien spędzać czas we wspólnej celi z innymi Baucami, Lewandowskimi itp...Z tym, że w odróżnieniu od kaczorów, maciarów, czy innych waszczyków, w ich celach mogą być klamki.

Dlatego, że wtedy skończy się ich kadencja. O ile się nie mylę to pis rządząc dwa lata wprowadzał ulgi prorodzinne, więc co by nie było zawsze to lepsze niż podnoszenie podatków. To raz, dwa jak rządzili? Mieli mniejszość, a to, że podpisali porozumienie z lpr i samoobroną to już mówiłem, to była parodia. Widzisz Ty przez te 4 miesiące widzisz tylko to co się dzieje teraz, w tej chwili. Nie jesteś w stanie pojąć, że pewne ustawy nie przyniosą skutków natychmiast. Rozumiem, że zapewne jesteś oburzony TK, o których w każdych mediach wszędzie huczy, jakby to miało jakikolwiek wpływ NA NAS. Ludzie są tacy tępi, że oni nie zdają sobie sprawy, że to czy pis wprowadziło legalnie czy nielegalnie sędziów nie ma kompletnie żadnego znaczenia dla nas.

Teraz po tej kadencji będzie można ocenić czy pis to słuszna droga czy nie. Mają sejm, mają senat, mają prezydenta, mają TK. Mogą właściwie przeprowadzić każdą ustawę. Dlatego mówię, że będzie można ich sądzić po 4 latach, bo mają wszystko żeby prowadzić kraj swoją drogą.

Ja się nie zgadzam z programem 500+, nie zgadzam się z żadnymi świadczeniami socjalnymi. Jak dla mnie powinien istnieć tylko i wyłącznie podatek VAT, państwo powinno się odwalić od obywateli, a nie grzebać im po kieszeni za pomocą US. Wszelkie opłaty obowiązkowe na ZUS powinny zostać zniesione. To obywatel ma decydować o swoim losie, a nie państwo. Dlatego jestem całkowicie przeciwny tzw. państwu opiekuńczemu.

Bo to jest idealne dla socjalistów. Oni wszystko zrobią, oczywiście za nasze pieniądze. Wezmą mi, a dadzą komuś innemu. Ja haruje jak wół przez cały miesiąc, a za to zabierają mi pieniądze i dają komuś kto jest na bezrobotnym.

Ale takie gadanie nic nie zmieni, trzeba patrzeć jak jest. Dla Ciebie ci ludzie są obłąkani i prawdę mówiąc się nie dziwię, bo na takich ich kreują media, a oni sami często swoimi wypowiedziami to potwierdzają. Mimo wszystko ja im daję wolną rękę, tak jak to było za PO.

A jeszcze propo Smoleńska... dla wielu ta sprawa jest śmieszna, wielu sobie robi żarty, uważa to za niepoważne, żelazna brzoza, sztuczna mgła itp. Ja powiem tylko tak, że gdyby mi zginął ktoś z rodziny, ktoś tak bliski, sam bym dotąd walczył aż poznałbym prawdę. Dla wielu prawda była znana od początku - przypadek, błąd pilotów itp. itd. Zgodziłbym się gdyby nie to, że:
- to było na terenie Rosji, a jak wiemy nasi wyzwoliciele po 45 r. tylko nam pomagali odbudować kraj, mieli szacunek dla naszych żołnierzy i niezwykle ciepło przyjmowali ludzi, którzy się z nimi nie zgadzali
- nie oddano do tej pory wraku
- nie zabezpieczyli odpowiednio terenu
- nie dopuścili naszych do śledztwa
- oddali na początku kopie czarnych skrzynek i to po dość długim okresie czasu
- nie na rękę im, jak i całemu otoczeniu byli Kaczyńscy

Teraz ciężko będzie to wszystko wyjaśnić, bo już tyle lat minęło, że nie dałoby się raczej niczego udowodnić. Ale zabranianie tego, wyszydzanie, jak dla mnie jest na miejscu, bo co by nie było to zginął jednak prezydent Polski. NASZEGO kraju. Z jakiej partii by nie był to należy się szacunek jemu, zmarłym, jak i ich rodzinom.

No ale jak już wspomniałem w poprzednim poście, ludzie podzielili się na dwa obozy, które życzą drugim jak najgorzej.

A no i zapomniałbym. Każda władza co dobrego by nie robiła dla ludzi i kraju, zawsze będzie krytykowana przez opozycje. Bo w końcu w tym wszystkim tak naprawdę chodzi o to kto jest przy rządzeniu. A to jeden z wielu powodów dlaczego ustrój taki jak demokracja jest niezwykle chory.

Inne ustroje są chore znacznie bardziej.

Nie chce mi się rozpisywać elaboratów, bo już jestem zbyt zmęczony tematem i dyskusjami, które niczego nie wnoszą, poza tym, że każdy jeszcze bardziej utwierdza się we własnym zdaniu. Więc tylko tak po łebkach. Tak, jestem oburzony tym, co wyprawiają z TK, dla mnie w odróżnieniu od większości, liczy się sama idea, a nie tylko to, co dotyczy mnie osobiście. O ironio, dla mnie najważniejsze jest prawo i sprawiedliwość. Ale nie "nasze prawo i nasza sprawiedliwość", które z tą prawdziwą nie mają nic wspólnego. (Taka nazwa partii to szyderstwo podobne do tego, jak napis nad bramami obozów "Arbeit macht frei").PiS wygrał dzięki temu, że obiecał ludziom kasę, a ludzie są niestety tacy, że nie obchodzi ich, czy będzie w kraju demokracja, czy prawo będzie szanowane, a sądy niezawisłe. Ważne, że dostaną do ręki pińcet zeta, albo tysiąc i to się liczy. (to, że te pieniądze zostaną im zabrane w inny sposób, już nieważne, bo tego sobie nie uświadamiają). To jest tylko przelewanie z jednej kieszeni do drugiej i zwiększanie deficytu budżetowego, a ta bańka kiedyś pęknie, tak jak bańka z kredytami hipotecznymi w Stanach. Jest to więc czysty populizm-domena PiS.
Zwiększanie podatków? Ja jestem za. Ale dla bogatych. Państwo opiekuńcze-tak. Dla mnie jest to główny sens istnienia tworu zwanego państwem.
Co do katastrofy. Nie jestem zwolennikiem naśmiewania się z niczyjej śmierci. Tyle, że nikt tego nie robi. Ja się z tym nie spotkałem. Co innego - naśmiewanie się z cyrku, który zrobił z tego Macierewicz et consortes. To trzeba wyśmiać, bo co innego można zrobić z tą groteską? Płakać?
Co z tego, że na terenie Rosji? A gdyby się zdarzyło na terenie Niemiec? Toczyliśmy z nimi wojnę(wrogowie). Czy to ma o czymkolwiek przesądzać?
Nie oddano wraku? A na co nam ten cholerny wrak? Żeby pisiory ustawiły go przed pałacem prezydenckim i pełnili pod nim wartę jak pod krzyżem? Albo pocięli na kawałki i rozdawali jako relikwie, jak kawałki kości i krwi papieża? (fuj). Albo, żeby szalony Antek znalazł na nim ślady bomby atomowej? Jak dla mnie to sobie mogą trzymać ten złom do us...śmierci. Został już przebadany, nikt polskim śledczym nie bronił i nie broni dostępu do niego. Rzecz w tym, że nic, ale to nic nie wskazuje na jakiekolwiek ślady wybuchu(oprócz rojeń szalonego Antka i jego pseudo ekspertów).
Nie zabezpieczyli terenu? Ależ zabezpieczyli. A Polacy skopali go tak, że dokopali się niemal do do okresu górnej kredy.
Nie dopuścili "naszych" do śledztwa? Jak to nie dopuścili? Co przez to rozumiesz? Ktoś zabronił polskim prokuratorom prowadzenia śledztwa? Bzdura. Mieli wszelka pomoc jakiej potrzebowali. Nawiasem mówiąc, uważam raport MAKu w wielu punktach za bardziej trafny od raportu komisji Millera. Polski raport był mocno złagodzony pod wpływem opinii publicznej i nacisków rodzin. Jak choćby nieuzasadnione niczym stwierdzenie o braku alkoholu we krwi gen. B. Jeśli nawet zbadali to sami to alkohol dawno już uległ rozkładowi. Takich kwiatków jest więcej, ale mniejsza o to.
Zarzut, że oddali kopie czarnych skrzynek? To źle, że oddali? Że późno? Nie pamiętam, ale zdaje mi się, że to było dosyć szybko. Że kopie, a nie oryginał? Żadne państwo na świecie nie przekazałoby oryginałów przed zakończeniem śledztwa, wierz mi. A co, uważasz, że kopie zostały sfałszowane? No proszę cię...
A co mamy na tych zapisach? Wybuchy? Ano nie. Ani śladu. Mamy za to w kokpicie całą masę nieuprawnionych do przebywania tam ludzi i mamy ostatnie słowa pilotów - nie reakcję na wybuch, tylko na zahaczenie o drzewa. Nie słychać wybuchów, za to słychać głos odczytujący gwałtownie zmniejszającą się wysokość, aż do takiej, na której w żadnym wypadku nie powinni się znaleźć, oraz sygnał alarmowy nakazujący niezwłoczne zwiększenie wysokości. Sygnał, który świadomie ignorowali, aż do momentu, kiedy było za późno.
Kaczyńscy im nie na rękę? I co z tego? Merkel Kaczyńskim też nie na rękę, ani Putin i co, planowali ich zabić? Bądźmy poważni. Zapytam po prostu: jaki zysk mogli przewidywać Rosjanie z zabicia Kaczora? Pytanie, które zna każdy amator powieści kryminalnych: Qui bono? Czy Putin zyskał coś na katastrofie? Raczej stracił. A kto zyskał? Ano, jedynie PiS. Mają męczennika złożonego na Wawelu, z którego wbrew wszystkim faktom przerobili z miernoty na prezydenta tysiąclecia i mit założycielski. Własną martyrologię. Nic tak nie zwiera szeregów i nie zespala jak wspólna sprawa i wspólny wróg. Była to więc manna z nieba dla PiSu. Nikt inny niczego nie zyskał. Czy to znaczy, że za zamachem stoi PiS?
Biorąc więc przykład z Ockhama i jego brzytwy, nie ma co mnożyć bytów i szukać rozwiązań na siłę, tylko skupić się na znanych faktach. A więc:
- Fatalne warunki pogodowe, w których nie powinno dojść nie tylko do próby lądowania, ale i startu.
- Brak planu zapasowego - odejście na inne lotnisko (jedno z wyznaczonych było tego dnia zamknięte, co świadczy o "profesjonalizmie" polskich służb. Darujmy sobie gadki, że to kancelaria premiera przygotowywała lot, bo to przypomina obarczanie winą za pękniętą oponę generała, który od trzech lat nie jest już szefem BORu), niewylądowanie oznaczało zatem kilkugodzinne spóźnienie, czyli praktycznie musztarda po obiedzie.
A więc determinacja do lądowania za wszelką cenę, wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi. Trzeba wziąć pod uwagę znamienne wydarzenie, które miało miejsce podczas wcześniejszego lotu nad Gruzją, kiedy to Kaczyński wtargnął do kokpitu i zażądał lądowania w Tbilisi i szykany, które spotkały kpt Pietruczuka za strony PiSu, za to, że odmówił. Istnieją mocne podstawy do domniemania iż tym razem było podobnie, tyle, że zamiast fatygować się osobiście, prezydent wysłał Szefa protokołu i dowódcę sił powietrznych. Nie bez znaczenia jest fakt, iż kapitanem był Protasiuk, który w czasie wspomnianego rejsu był drugim pilotem i wiedział, jaki los spotkał głównego pilota po tym jak odmówił prezydentowi. Myślę, że sprawę bardzo rozjaśniłby też zapis rozmowy, przeprowadzonej przez braci tuż przed katastrofą.
- Słabo wyszkolona załoga. Przecież nie będą korzystać z ruskich symulatorów, a wszystkich doświadczonych i oblatanych pilotów pozwalniali, bo przecież się szkolili w Rosji (mogli zostać zwerbowani); Załoga niezgrana, nawigator bez uprawnień, nie potrafiący odróżnić, z którego wysokościomierza należy korzystać.
- Świadkowie, którzy żadnych wybuchów nie widzieli i nie słyszeli, za to widzieli samolot koszący drzewa
- Ścieżka z setkami połamanych drzew, bo wszak nie jedna brzoza została ścięta. No, chyba że przyjechali omonowcy i pościnali te drzewa, wszak wyborca pisu we wszystko uwierzy, byle tylko spełniła się tak wymarzona i upragniona wizja zamachu.
- Oraz setki innych dowodów i faktów wskazujących jasno i wyraźnie co było powodem katastrofy i żadnego, ale to żadnego faktu wskazującego na możliwość zamachu. Żadnej sztucznej mgły, rozpylonego helu, poprzestawianych świateł na pasie, bomby magnetycznej, podpiłowanych skrzydeł, trotylu, strzałów, dobijania rannych, nie znaleźli się też cudem ocaleni, którzy uciekli, zanim kacapy zdążyły ich dobić. No niestety NIC. Nic oprócz teorii wybuchających parówek i silnego przekonania moherowych zastępów, że ruskie zabili nam prezydenta, bo przecież pogodzenie się, z faktem, że winni katastrofy ponieśli już karę. Karę najwyższą, bo zginęli w tej katastrofie (może oprócz jednego), jest dla nich nie do przyjęcia i nigdy nie przyjmą tego do wiadomości.
Uff, no i się wciągłem i wyszedł elaborat. A tylko zahaczyłem temat...