Snajper

American Sniper
2014
7,6 256 tys. ocen
7,6 10 1 255543
6,2 55 krytyków
Snajper
powrót do forum filmu Snajper

Przyzwoity - owszem. Ale na tym się kończy.
Książka napisana przez Chrissa opowiada przede wszystkim o jego s n a j p e r s k i c h dokonaniach w Iraku. Tutaj natomiast mamy 60% scen, w których to Chriss biega niczym szturmowiec od drzwi do drzwi.
Owszem w rzeczywistości pan Kyle zajmował się takimi rzeczami ale e p i z o d y c z n i e. Bodajże podczas jednej tury w Iraku zszedł z dachu by "podszkolić" marines w operacjach close-combat. Jednak cała jego wyprawa to był głównie czas spędzony przy lunecie swojego karabinu.

Inaczej: ten człowiek nie miałby około 160 potwierdzonych zestrzeleń gdyby biegał od drzwi do drzwi i wychylał łepek zza murka by wrogi snajper marnował pociski... najdurniejsza scena w filmie.
Pytam - kiedy powstanie film, który z paradokumentalną rzeczywistością ukaże widzowi pracę i rolę snajpera podczas działań wojennych? Tutaj reżyser i scenarzysta mieli idealną okazję: wziąć książkę Chrissa i krok po kroku przelać to co on napisał - na srebrny ekran. Chyba Peter Jackson by se bardziej poradził :).
Zamiast tego mamy dziwną bieganinę głównego bohatera z m4, który ogniem zaporowym na oślep strzela do snajperów ...

Dla niewiedzących - ten gość miał Największą ilość oficjalnych zestrzeleń w historii US ARMY przy użyciu karabinów snajperskich.
Ten film NIE JEST O TYM.

ocenił(a) film na 8
trojan87

mam wrażenie że czytałeś inną książkę ;) Ten film jest o nim a nie o tym ilu zabił, nie każdy kto obejrzy film przeczyta książkę

ocenił(a) film na 5
P_r_e_d_a_t_o_r

Ctzn "ten film jest o nim" ? :] No właśnie imo nie jest o nim. To był snajper a nie szturmowiec. W filmie scen związanych z strzelectwem wyborowym jest jakieś 20% - reszta to jakaś głośna bieganina.
Książka Chrissa jest o strzelcu wyborowym - ten film nie jest o strzelcu wyborowym tylko o Navy Sealsie forsującym drzwi.

A zgodzę się, że nie każdy kto obejrzy film przeczyta książkę, ale panie kolego przeczytaj jeszcze raz tytuł mojego posta :).

ocenił(a) film na 10
trojan87

"Pytam - kiedy powstanie film, który z paradokumentalną rzeczywistością ukaże widzowi pracę i rolę snajpera podczas działań wojennych? Tutaj reżyser i scenarzysta mieli idealną okazję: wziąć książkę Chrissa i krok po kroku przelać to co on napisał - na srebrny ekran. Chyba Peter Jackson by se bardziej poradził :)" 12.06.2016 będzie premiera.

ocenił(a) film na 5
koczot

title?

trojan87

Zgadzam się. Zastanawia mnie również wyolbrzymianie nieznaczących wątków (np. robienie z Mustafy wroga numer jeden) I tak płytki wątek rodzinny czy towarzyski (w filmie więź z Ryanem czy Markiem praktycznie w ogóle nie była ukazana, tym samym ich śmierć wcale nie poruszyła) Clint Eastwood jest naprawdę dobry jeśli chodzi o emocje i utożsamianie się widza z postacią i jej uczuciami czy położeniem, tutaj tego zabrakło. Trochę tak jakby wziąć książkę, wyrwać parę stron i spróbować z tego skleić w miarę spójną całość. Według mnie zbyt dużo w filmie było przypadkowości.
Nie mówię, że książka była wybitna, była mocno przeciętna ale film na jej bazie mógł powstać znakomity, kiedy usłyszałam, że bierze się za niego Eastwood moje oczekiwania wzrosły, niestety się zawiodłam.

ocenił(a) film na 8
melonowo

jak dla mnie, to o tego typu akcjach na pewno ciekawsza książką jest Operacja Geronimo i Niełatwy dzień. Tutaj, masz racje poszli na skróty i kilka faktów przeinaczyli. Dlatego książka sobą a film sobą.