Zgadzam się, Książka nieco chaotyczna, ale wciągająca. "Cel Snajpera" - Chris Kyle.

oj tak świetna książka. ciekawe, czy pokażą późniejsze losy Chrisa Kyle'a, czyli wydarzenia z roku 2013 :(

"obejrzeniem", a nie "oglądnięciem"...

Jeśli ktoś jeszcze bardziej chce sobie poszerzyć horyzonty, to polecam "Czerwony krąg", o snajperze, który stworzył od nowa system szkolenia, z którego zrodził się między innymi Kyle.

Miejmy nadzieję, że film będzie lepszy od książki, która, poza przedstawieniem know-how, jest taka sobie. Największą jej wartość stanowi fakt, że Kyle wpomina o psychologicznych aspektach tej pracy, wpływie na rodzinę i o tym, że lubił zabijać. Lizusowski wątek o Gromie wygląda jak "doklejony" specjalnie do polskiego wydania.

Mogę się zgodzić z Twoją wypowiedzią.Prawdą okazuje się jednak fakt, że amerykanie uwielbiają naszą żubrówkę(spotkałem się z tym wielokrotnie czytając coś)

Całe szczęście, bo Polmosy by padły. Ktoś ją musi pić. Ja jej nie cierpię ;-)