10 proc. książki - masz rację, dlatego ja to bym chciał serial, powiedzmy po 8 odcinków 3 sezony. Przykład: w filmie raz wchodził z Marines do domu, a jakby pokazać to co w książce to 1 cały odcinek by się tego uzbierał.
A co do USA - uwielbiam ten kraj i ten ich patriotyzm. To prawdziwi patrioci, a u nas 99 proc. Polaków patriotyzm ma w d..., a 1 proc. to patrioci - stadionowi bandyci bijący się z policją na różnych manifestacjach czy marszu niepodległości. Niestety.

ale, ale. Też nie przesadzaj. Patrioci w Polsce są i to ich jest naprawdę dużo. Ludzie nie muszą być bohaterami wojennymi, ani szlochać na pogrzebach żołnierzy, których nie znali, żeby uważać się za patriotów. Spójrz chociaż na małych i średnich przedsiębiorców. Bez problemu mogli by pozakładać firmy w czechach i płacić mniejsze podatki, lecz płacą je w polsce, bo uważają, że tak powinno się robić.

"Patrioci w Polsce są i to ich jest naprawdę dużo. Ludzie nie muszą być bohaterami wojennymi, ani szlochać na pogrzebach żołnierzy, których nie znali, żeby uważać się za patriotów. Spójrz chociaż na małych i średnich przedsiębiorców. Bez problemu mogli by pozakładać firmy w czechach i płacić mniejsze podatki, lecz płacą je w polsce, bo uważają, że tak powinno się robić."

niestety, smutna prawda

Musiałeś cytować praktycznie cały tekst proatheo, aby od siebie dodać trzy słowa?

Absolutnie się zgadzam! W Polsce brak jest patriotów. Widać to chociażby w dniu 11 LISTOPADA! U mnie w domu zawsze wywieszana jest flaga bo jestem dumny ze swojego posiedzenia natomiast przechodząc tego dnia po 10tyś osiedlu w którym mieszkam może 1% ludzi flagi wywiesza na prawdę to boli. Chris jest jednym z moich autorytetów życiowych jego książkę przeczytałem chyba w 2 dni nie mogłem się oderwać jest świetna zresztą jak każda biografia ex-żołnierza specjalsów jaką przeczytałem do tej pory, a trochę ich było :) Chyba też ostatnio za bardzo się przyzwyczaiłem do oglądania serialu i film wydawał mi się mega krótki, a do tego wszystko jest w maksymalnym streszczeniu. Spokojnie mogli by zrobić serial. I pokazać jak SEALs działają z naszym GROM'em oraz wiele innych ciekawych rzeczy które można przeczytać w książce.

Nie widzę opcji edycji, a chciałem jeszcze tylko dodać, że na film na pewno wybiorę się do kina drugi raz.

dobrze gadasz!

Tylko, że to jest raczej stary patriotyzm, który w dzisiejszych realiach (a może w ogóle?) nie ma racji bytu. Czemu? Wytłumacz mi w jakim celu Chris pojechał do Iraku? Szerzyć demokrację, walczyć z terrorystami, a może bronić swój kraj? Hm? My również podniecamy się ludźmi, którzy np. ginęli w powstaniu warszawskim. Cześć i chwała jak najbardziej - oddali życie w imię wyższych racji, ale samo powstanie warszawskie nie miało szansy na sukces, bo opierało się na głupiej "nadziei", że wojska rosyjskie ich wspomogą, a hitlerowcy będą się bali utrzymać pozycję w stolicy. Wyszło tak, że Niemcy wytłukli tysiące ludzi, zniszczyli większość Warszawy i co najbardziej boli - także obiekty mające znaczenie historyczne. Ludzie prości zaraz się obrażają - negujesz powstanie = negujesz poświęcenie życia przez powstańców…NIE, każdy kto walczy i ginie za swoje idee jest wygranym, ale sama śmierć nie uświęca idei jeżeli jej realizacja jest głupia, nieprzemyślana, budowana na emocjach. Podobnie konflikt USA kontra kraje z ropą. Nie chcę tutaj wchodzić w teorię spiskowe, ale po pierwsze mamy dużo wątpliwości co do WTC - zbyt dużo dokumentów na ten temat poddaje pod wątpliwość czemu tak potężne budynki rozwaliły się w drobny mak. Rzekomo winą był pożar, a nie same uderzenia -z tego co słyszałem o tej konstrukcji, nawet pożar 2-3 krotnie większy nie spowodowałby zawalenia budynku do samego parteru. Nawet gdybyś wsadził tam ładunki wybuchowe to budynek nie runąłby w całości - patrz nieudane wyburzenia, rozwalenie głupiego starego bloku to nierzadko problem, a co dopiero budynków tak potężnych i tak dopracowanych jak WTC. Dalej - USA jest największym producentem broni na świecie i jak nie trudno się domyślić - potrzeby ich armii nie pokrywają 100% produkcji. Tutaj znowu wchodzi się w grząski temat, ale Lord of War jest dobrym początkiem jeżeli chce się wejść w kwestię tego kto zbroił/zbroi Afrykę i Bliski Wschód. Kolejna kwestia to ropa - władca hameryki. Hussein i inni dyktatorzy byli jacy byli, trzymali swoje narody "za mordę" i jeżeli ktoś za dużo fikał to odcinali głowę, rozstrzeliwali rodzinę etc. Bestialstwo prawda? Tylko, że to jest taka kultura…z tymi ludźmi nie można postępować inaczej, jeżeli chcesz ich zachodnimi metodami "nawracać" to nie można spodziewać się niczego innego niż to co widzimy dzisiaj tj. zabijanie żołnierza w biały dzień w cywilizowanej Anglii czy kasowanie policjantów i dziennikarzy w również cywilizowanej Francji. Rządy na to co? Boją się. Tak boją się rozprawić z tymi łajdakami, bo nie jeden koncern szybko zdejmie rządzących jeżeli przez ich zatargi/wojny będą mieli problem z robieniem biznesu z Bliskim Wschodem. Rządzący USA kierowani przez lobbystów weszli w gniazdo szerszeni, a szerszenie niestety dla nas - atakują także inne cywilizowane kraje. Mógłbym to dalej rozwijać, ale wniosek jest jeden - patriotyzm polegający na lataniu do jakiegoś kraju, bo Ci coś rządzący wmówił jest głupie i nie widzę żadnego pożytku w tym, że facet skasował rzekomo ponad 250 "terrorystów". Już wolę historie polskich żołnierzy, którzy mówią wprost, że w tamtych stronach jest okropnie, ale kasa to kasa. To przynajmniej jakiś racjonalny argument, a nie smęcenie, że "walczę za Polskę, za wolność, za demokrację", bo czy możesz być tego pewien nie znając większości zagrań i decyzji politycznych? Spójrz na wiki leaks - już ta strona pokazuje jak posr***y jest współczesny świat.

patriotyzm, flagi? niech klechy, biurwy, komorniki i inna hołota pasożytnicza wywiesza, której się żyje wspaniale w tym kraiku.