Użytkownik bachoo, który stworzył widoczny na stronie opis fabuły, oglądał chyba zupełnie inny film...
Po pierwsze od początku filmu nie widzimy żeby małżeństwo było szczęśliwe. Jest dużo smutku i brak dialogu.
Po drugie Rosa nie knuła żadnej intrygi z profesorem!!! Lubiła po prostu towarzystwo jego i jego żony gdyż zawsze o niej pamiętali, a profesor doceniał ją jako kobietę i doskonałą kucharkę - czego nie robił przecież jej mąż...
Swoją drogą uważam też, że rodzina nie była taka znowu PRZECIĘTNA...
Bachoo, polecam ponowne obejrzenie filmu, bo chyba nie pamiętasz o czym był ;) Pozdrawiam