PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32003}

Sobowtór

Kagemusha
7,3 5 864
oceny
7,3 10 1 5864
8,6 8
ocen krytyków
Sobowtór
powrót do forum filmu Sobowtór

Zawiodłem się jesli to ma być jedno z największych dzieł Kurosawy to szkoda ze zapomnieli o scenach walk batalistycznych!!!!Same przemarsze,strzały i martwe wojsko,aha iżołnierz galopujący na koniu(czesto).Do tego filmu ręce dołożyli też George Lucas i Francis Ford Coppola.
Sama fabuła jest ciekawa ale po takim trio poinno się oczekiwać więcej.

ocenił(a) film na 10
TCJ

Batalistyka jest, ale nie z punktu widzenia walczacych, bo to nie jest "Siedmiu samurajow" tylko film o wladcy. A dowodca w czasie walki siedzi w miejscu jak gora i nie jest w stanie obserwowac przebiegu. Poza tym piekna jest koncowa bitwa pod Nagashino; slyszymy tylko strzaly z muszkietow i widzimy reakcje Sobowtora ukrytego w krzakach, pozniej pobojowisko i jezioro wypelniajace sie krwia poleglych - niezwykly widok.

ocenił(a) film na 6
Kombi

A ja przyznaję rację TCJ. Pisanie, że film jest o władcy to w moim przekonaniu tłumaczenie niedociągnięć filmu i żenującej sceny walki na końcu. Już sobie wyobrażam "Krzyżaków" i bitwę pod Grunwaldem gdzie widzimy tylko biegnące konie a na koniec poległych...
Dlatego też ja nieco przeweotnie: dobry film w pierwszwj połowie i bardzo cienki na końcu.

stasiuvino

Jeżeli rzeczywiście w "Krzyżakach" podczas bitwy pod Grunwaldem zobaczyłeś jedynie galopujące konie to dobrze ci radzę, lecz się na oczy, bo na głowę jest już troszeczkę zbyt późno. Mierzycie swój żenujący filmowy gust pod kątem ciągłych efektów, "jeżeli film ma być dobry to musowo musi wyglądać jak Matrix". Zróbcie sobie kółko wzajemnej filmowej edukacji np w Pcinie Dolnym i jak się jeden z drugim czegoś nauczycie to wtedy zajrzyjcie do "filmwebu". Naturalnie, że "Sobowtór" to świetne kino, jeden z najlepszych filmów Kurosawy, tyle, żeby to zrozumieć trzeba coś... rozumieć.

ocenił(a) film na 6
Lars7

Na głowę to niech się leczy twoja matka gówniarzu. Przeczytaj imbecyle mój poprzedni post jeszcze raz a potem się wypowiadaj (o ile zakumasz). Jeśli mojej poprzedniej wypowiedzi w dalszym ciągu nie będziesz rozumiał to niech ci mama wytłumaczy.
Tyle, że żeby coś zrozumieć trzeba coś... rozumieć.

PS. Jakże ciekawe są recenzje takich jak ty znaffców. Cytuję: "Świetne kino, jeden z najlepszych filmów Kurosawy". Długo nad tym myślałeś?

ocenił(a) film na 10
stasiuvino

LOL. Przecież scena bitwy w "Sobowtóze" jest arcygnialnie pokazana właśnie poprzez reakcje świadków. Kurosawa mówił zresztą, że przyjął taki punkt widzenia bo ma juz dosyć tyh wszystkich scen w filmach batalistycznych gdy na polecenie reżysera statyści zsuwają się gimnastycznie na ziemię. Sama bitwa pokazana jest o stokroć lepiej niż montażowe nieporozumienie w "Krzyżakach" Forda. Uderza ciężka jazda - palba, potem piechota - palba, na koniec lekka jazda - palba. Tyle że w momencie gdzie słychać strzały nie widzimy upadających wojowników, jak zapewne pokazałby Spielberg, lecz twarz Sobowtóra ukrytego w trzcinach. A potem tylko wielka scena pobojowiska i agonii z jeziorem zabarwiającym się na czerwono od krwi poległych. Co tu jest nieudolne i w którym miejscu?

TCJ

A mnie się wydaje, że musiałeś zostać źle poinformowany. "Sobowtór" jeżeli jest jednym z największych dzieł Kurosawy, to tylko od strony finansowej. To jest film, którym wrócił do starej, dobrej formy, ale raczej na poziomie rozrywkowej "Ukrytej fortecy", a nie arcydzielnych "Rashomona", czy "Siedmiu samurajów".

ocenił(a) film na 10
Woyciesz

Jak dla mnie "Ukryta forteca" jest stuprocentowo arcydzelna. Na "Sobowtórze się trochę zawiodłem, dam "tylko" 9/10.

TCJ


'dopoki nie wszedlem do internetu nie wiedzialem, ze na swiecie jest tylu idiotow' (St. Lem).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones