W tym filmie naćkano wszystkiego, co ma natychmiast wywołać sympatię widza, bo to przecież takie pozytywne kino o spełnianiu marzeń. Jest niepełnosprawny umysłowo młodzian, który wie i rozumie więcej niż wszyscy. Mamy wątpliwej kondycji moralnej mena, który popełnia przestępstwa, ale i tak go lubimy, choć głównie sika i wrzeszczy. Mamy również dziewczynę z innego świata, która – a niech tam! – porzuca uporządkowane życie i postanawia zostać wagabundą. Film o prostym życiu i prostych marzeniach, w którym szwankuje logika, a przesłanie jest rodem z dydaktycznych filmów dla dzieci i młodzieży. Przeziewane.