Solaris
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Bardzo ciekawa historia, choć musze przyznać, że nie czytałem dzieła Stanisława Lema, to jednak widzę, że temat jest mistrzowski. Film w podobnym tonie co Odysje kosmiczna 2001, skupia główną uwagę na poznaniu człowieka!!! Najważniejsze sceny zaczynają rozgrywać się w momencie gdy Kris pokazuje Jej film z czasów jego dzieciństwa. Od tamtego czasu film zamienia się w filozoficzny traktat o człowieczństwie, o pochodzeniu człwoeika, o tym kim jest i czego poszukuje. Pada tam wiele bardzo mądrych sentencji, jak ta, że człwoeik nie nauki powinnien szukać a drugiego człowieka. Coś niesamowitego. Choć wiele tez tajemnic pozostawia sam film. Czułem sie tak jakbym to na zmianę czytał poezję, albo traktat filozoficzny. Musze przyżnać że Tarkowski, reprezentuje kino wysokiej klasy, zasługuje 100% na nazwę poety kina. Z wielka chęcią sięgnę po inne jego dzieła. KOniec filmu jest dkla mnie zastanwiający, jak też całośc a wśród niej tyle przemyśleń. Chciałbym się z innymi wymienić tym co uważają o filmie o jego mądrych sentencjach czy też o jego zakończeniu. Choć wiem, że szczęśłiwy jest ten człwoeik co nie zawraca sobie głowy takimi pytaniami, ale ja jestem więc myślę!!!
ratunku
nigdzie nie ma w Warszawie Solaris Tarkowsky'ego. Pomocy!
Sylwia Warszawa
sspstryk@yahoo.com
Ten powrót na ziemie to powrót do miejsca gdzie spotkała go miłość, smutek, rozczarowanie- do samej esencji życia. Zaskakujące jednak jest że bohater wraca na inną ziemie na ziemie zrodzoną przez ocean, na ten kawałek lądu wśród bezkresnego oceanu. Nowa stara ziemia, nowy punkt odniesienia, powrót do ojca i być może nadzieja że zjawi się któregoś dnia, że może wyłoni się z fal oceanu solaris jak Afrodyta...
Zgadzam się z wszystkim, co napisałeś
Film jest niesamowity i jak dla mnie nie ustępuje w niczym Odysei Kubricka
"My nie chcemy odkrywać kosmosu, chcemy poszerzać Ziemię". Człowiek nie szuka nauki, nie szuka kontaktu z obcym, szuka drugiego człowieka, miłości...
Bardzo dobra interpretacja książki
Całkowicie się zgadzam z Mario, jednak na innym poziomie. Niestety nie oglądałem filmu Tarkowskiego, ale wrażenia które opisał Mario doskonale pasują do moich- po przeczytaniu książki. U Lema Solaris to również jest filozoficzna opowieśĆ o nas samych, a tło sc-fi nie przytłacza (laserami i gadającymi komputerami). Krótko: Piękna historia miłosna, świetne "sajens-fikszyn", genialny opis planety (jak on to zrobił; nie mogę sobie jej wyobraziĆ, a jednak czułem się jakbym tam był), który w ekranizacjach został przełożony na obraz ; ( . Mario, koniecznie przeczytaj! ...i daj znaĆ jak było :)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
