Dlaczego nie zostało podważone zabójstwo, tego hościa? Skoro ciężko ich było odróżnić, mogli poddać w wątpliwość, że wtedy zabił Sommersby, a ten drugi, że się pod niego podszywał. Tylko to już chyba dla widza byłoby zbyt skomplikowane, ale moim zdaniem jesli cięzko ich było odróżnić to jaka gwarancja, że wiadomo kto zabił....