Dobry scenariusz. Film nie pozwalał się nudzić. Wartka akcja. Całkiem przyjemny film. Smiało mogę polecić.
W sumie niezły film ale czegoś mi w nim brakowało. No i sceny z bronią maszynową, gdzie kile świstają na prawo i lewo a nawet rannych nie ma są z deka żałosne.
A mnie się wydaje całkiem zrozumiałe - strzelali nie po to, by zabić, lecz żeby uniemożliwić działanie przeciwnika.
W GTA za dużo grasz? ;)
Zależy. Nie wiem, czy miałeś okazję zobaczyć, jak różni ludzie grają w różny sposób i jak różnie reagują emocjonalnie na GTA. Ja miałam okazję to obserwować. Niewiele, ale jednak.
Zapewniam Cię, że GTA jest nie tylko dla gimbazy.
Jak to krótko ująć... To coś, co da się porównać do noża. Można nim kroić chleb, można się bronić w sytuacji zagrożenia, można też zarżnąć dla przyjemności, albo zysku.