Film jest dobry, bez zbytniego pohlebstwa. Allegedly true story. Jest tak samo potwierdzona ja KingKong ale bardsiej realna. Jesli to prawda. Koniec Hollywood.. jesli nie. Koniec Hollywood. Jak kazda adaptacja na faktach, koloruje. Straszne jest to co sie tam dzieje. Musimy is wszystkich w to mieszac? Wszyscy sa skorumpowani? To juz zakrawa na gruba teorie spiskowa. Plaska ziemie, never lannded on moon? Dla niektorych bede “no woke” ale nic z tych rzeczy nie trzyma sie kupy. Film jest dobry, przedstawia prawde. To jak to interpretujesz jest prywatna kwestia.