ale w ostatnich scenach gdy lezeli na lozku on zapytal co sie stalo czy cos w tym stylu i ewidentnie dluzsza chwile patrzyl na jej zyly na rece po czym powiedzial "to nic"..Czy przypadkiem Lou tez nie byla kiedys uzalezniona od heroiny i nie wrocila do nalogu ? Prawde mowiac troche nie rozumiem tego zakonczenia,wygladalo to jakby to ona troche nie chciala z nim byc ale nie dawala na to konkretnych sygnalow a finalnie to on wyszedl od niej z domu..
Patrząc na niego była zawiedzona tym co mówi. I on to zauważył. Kiedy ją wcześniej widział nie zrozumiał że zmieniła się nie tylko z wyglądu, ale zmieniła swoje życie, a on dalej chciał wrócić do starego życia. Bez niej nie miał jak, utracił to czego trzymał się kurczowo w trakcie pobytu w obozie, że odkupi kampera i wróci do grania z nią.
Ona miała zaburzenie polegające na drapaniu skóry - gdy ją zobaczył zauważył, że przestała się drapać i to pochwalił. Gdy zaczął mówić o planie powrotu do tego co było Lou automatycznie zaczęła się drapać, czyli wywołało to u niej negatywny skutek. On to zauważył i dlatego odszedł w nocy