Spadkobiercy

The Descendants
2011
6,7 86 tys. ocen
6,7 10 1 86423
7,2 44 krytyków
Spadkobiercy
powrót do forum filmu Spadkobiercy

Dwa oblicza

użytkownik usunięty

Cóż po filmie mam mieszane odczucia.Z jednej strony podobało mi sie ukazanie historii bradzo życiwej jaką jest strata lub ciężki stan zdrowia osoby najblizszej z drugiej jednak dołożono do tego elementy humorystyczne które moim zdaniem popsuły film i spowodowały że stał się mało poważny.Jakoś nigdy nie byłem zwolenniekiem aby komedie łączyć z dramatem a tu raziło mnie to aż nadto.Czy film na Oskara? Cóż poziom w tym roku wydaje mi się zdecydowanie niższy niż w poprzednich latach a mimo to nie przyznał by go temu filmowi.Jezeli chodzi o dramat został ukazany bardzo dobrze, problemy ojca który nie może się odnaleźć w "nowej" dla siebie roli jeżeli chodzi o komedia nie wiem może nie trafili w mój gust ale niektóre sceny nie były śmieszne tylko żałosne i zdecydowanie lepiej byłoby gdyby zostali przy jednym gatunku filmu nie mieszając w to gatudnku jakim jest komedia (nie wiem czy sie zgodzicie ale chyba niepotrzebne było umieszczanie chłopaka tej dziewczyny na przekroju całego filmu - postać ukazana bardzo pospolicie i (dla mnie) nie zabawnie).Daje 6/10 o grze aktorskiej się nie wypowiadam bo jakoś nigdy w tym dobry nie byłem ale film wart obejrzenia i mimo zastrzeżeń serdecznie polecam.

ocenił(a) film na 7

Jeśli chodzi o mnie, to film nie jest zły. Typowo Oscarowy, ale czy na tyle dobry, żeby zdobyć statuetkę? Jest dopiero trzecim filmem nominowanym, którego obejrzałem i muszę powiedzieć, że jak dla mnie do Służących mu troszkę brakuje, natomiast jest o niebo lepszy od wypalającego się Allen i jego komedyjki, którą nam w tym roku sprezentował. Co od George`a Clooney`a to na razie nie mam porównania (dopiero jutro... w zasadzie to już dzisiaj mam w planach zobaczyć Moneyball) ale wypadł zaskakująco dobrze, bo do tej pory jakoś go nie trawiłem. Szczególnie wybitnie i powalająco to on nie zagrał, ale można powiedzieć, że się spisał. Reżyseria również mnie nie powaliła, ale zdecydowanie Payne wypadł w tym roku lepiej od Allena (którego przestaję powoli lubić). Scenariusz silny, ale Idy Marcowe w moich rankingach wyprzedzają Spadkobierców... niewiele(bo tylko o pół punktu), ale jednak wyprzedzają. Mocne strony tego filmu to na pewno aktorzy, muzyka i klimat jaki tworzą Hawajskie krajobrazy. Zgodzę się, że scenariusz bywa denerwujący w komediowych momentach. Cała postać tego Sida jest masakrycznie denerwująca i Matthew Lillard nie pasuje zupełnie i ten jego psychopatyczny uśmiech rodem z Krzyku. Poza tym spoko. Na razie daję 8/10 ale chyba się z tym prześpię i zobaczę jak wstanę ;)

ocenił(a) film na 6

Się wtrącę tylko, że obecnie nie ma nic piękniejszego niż komediodramat bo to właśnie jest kwintesencja życia (śmiech i łzy) - z tym, że akurat ten film nie jest najlepszym przykładem tego gatunku. Jest tylko dobrym. Ale umiejętność takiego pisania powoduje, że tacy scenarzyści są na wagę złota.

ocenił(a) film na 8
Picu

zgadzam się, samo zycie nam te historie pisze ;-)

ocenił(a) film na 7
saint_k55

No coz nie jestem zwolennikiem Oscarow,ale przy Moneyball i Allenie to raczej zasluzyl,poza tym Clooney od jakiegos czasu gra w coraz lepszych filmach i oczywiscie daje rade.Duza 7.

ocenił(a) film na 8
drsmierc

Z przykrościa muszę stwierdzić, iz mimo wielkiej sympatii do tego filmu i uwielbienia dla Clooneya za tą rolę, oddaję cześć i swój głos na Jeana Dujardina za "Artystę". Pojedynek będzie zażarty, i w sumie, czy wygra jeden czy drugi - będzie sprawiedliwie, bo obaj zagrali rewelacyjnie, no może Dujardin lepiej, ale miał też cięższa rolę do zagrania.

ocenił(a) film na 7
saint_k55

Moze dzis znajde czas na Artyste to ocenie,ale opinie brzmia dobrze.

ocenił(a) film na 8
drsmierc

Koniecznie znajdz czas ;-) od wczorajszego wieczoru jestem pod wrażeniem tego filmu