A jakieś szczegóły, sceny w których zadanie aktorskie zostało niezrealizowane???
To był właśnie film, w którym tych spojrzeń nie ma.
Fabuła przewidywalna??? Zaiste, zachowanie głównego bohatera tak powszechne???

Film tak niefajny, że aż żal na to patrzeć. Ojciec z dwiema córkami i żona leżącą na łóżku w szpitalu w śpiączce. Podejście do problemu eutanazji w zupełnie bez wartości . Ojciec, który nie ma nic mądrego do przekazania dla swoich córek, matka leżąca w śpiączce czeka aż ją odłączą od prądu. Cała historia obraca się wokół matki, która "jakby" ukarana za swój występek (zdrada) zostaje poddana eutanazji. Ten scenariusz dostał oskara :) . To taki film , że przy nim "Powrót Lessi" powinien dostać dwanaście oskarów(dla najlepszej roli zwierzęcej również). Clooney natomiast był tak schematycznie niefajny i niewiele miał do zaprezentowania. Jakiekolwiek odwołanie do wiary ,religii było skwitowane . Film bez wartości, prosty, miejscami śmieszny ale zupełnie niepotrzebnie, niezasługujący na żadną nagrodę. Nie polecam tego oglądać, chyba, że ktoś jest płytki i chory jak ten film …to proszę bardzo
A ...jeżeli chodzi o widoki, naturę to ok:)

Niedawno na tym forum zetknąłem się z poglądem, że ,,Funny Games" M. Haneke z 1997 roku to horror?!
Teraz mierzę się z frywolną interpretacją, iż ,,Spadkobiercy" to film ,,... podchodzący do problemu eutanazji..." w jakikolwiek sposób, że już pozostanę przy pierwszej anomalii z wpisu powyżej.
Jako chory i płytki( według Twojej diagnozy bo film przypadł mi do gustu i polecam go innym) namawiam Cię greg22 do kontynuowania przygody z kinem, co oddali Cię od możliwości kopiowania własnego wpisu i wklejania go gdziekolwiek(co widać i tu bo założony temat dotyczy aktorskich umiejętności Clooneya) i uchroni przed, na dziś, zasłużoną opinią forumowego dyletanta.
Ukłony, esforty.

Wg mnie Goerge zagrał adekwatnie do sytuacji, w ktorej znalazl sie jego bohater. Gra byla prawdziwa, a nie wyrezyserowana, bardziej naturalna, tak jak facet pewnie by sie zachowal, gdyby znalazl sie w takiej sytuacji. Nie uwazam, jakoby G. rzucal seksowne spojrzenie ;)
Ojciec, ktory nie zajmalowal sie corkami (nawet na poczatku sam bohater wspomina o tym, ze jest rodzicem dublerem) co moze wiedziec o wychowywaniu dziewczyn? :)

"ukarana za swój występek (zdrada) zostaje poddana eutanazji.'' - gdzie tu ukaranie? To byla przeciez jej wola, jej zyczenie, ktore bylo zawarte w testamencie.

Racja, mnie wydaje się, że on pozostaje na ekranie tylko po to, aby dorobić jeszcze coś do "emerytury".