Matko boska częstochowska, jaki gniot.. Ale Clooney ostatnio często w gnioty się bawi, więc nie dziwię się. Nic mnie nie zachwyciło. Nie poruszyło. Nie wzruszyło.
Wszędzie można przeczytać o tym, że jest faworyzowany bo ma względy w filmówce. Szkoda, że zlali Pitta bo zaliczył wyjątkowo udany sezon.