Zgadzam się, ocena niesprawiedliwa. 8/10 to obiektywne minimum, sam oceniłem na 9/10, bo dawno nie oglądałem czegoś równie wyciszającego jak "Spadkobiercy".

dzięki wielkie za poparcie.Mało jest takich ludzi jak my

zgadzam sie z tobą w 100 %

Zaskakująca jest w ogóle ta rozbieżność ocen (warto przejrzeć IMDb) - są ludzie zachwyceni, są tacy, którzy "Spadkobierców" uważają za obraz dobry, ale nic ponadto, są też tacy, którzy nie szczędzą słów krytyki dosłownie wyżywając się na najnowszym dziele Payne'a.

Jeśli chodzi zaś o zagraniczne recenzje portali filmowych (crirtic reviews) to opinii skrajnie negatywnych w zasadzie brak (zaledwie pięć ocen na poziomie 50-55/100, dwie 65/100, reszta w przedziale od 75 do 100/100). Bazuje na: http://www.metacritic.com/movie/the-descendants/critic-reviews (łącznie 43 recenzje). Uff, nieco się uspokoiłem :).

Ktoś napisał (w jednej z recenzji czy też na forum - nie pamiętam), że :"Spadkobiercy" to jeden z tych filmów, które mogłyby się w ogóle nie kończyć. Absolutnie się pod tym podpisuję i wtrącę swoje trzy grosze: świetny film poznaje się po tym, że po jego zakończeniu pozostajemy w fotelu i jeszcze długo gapimy się na napisy końcowe, a właśnie tak było w przypadku mojego seansu "Spadkobierców":).

Fajnie, że są różne oceny... bo i gusta odbiorców są różne. Inaczej było by monotonnie. Ja osobiście wysoko oceniam ten film jak i rolę Clooneya :) pozdrawiam

George Clooney zagrał bardzo dobrze. Co do samego filmu to niezły, z pewnością warto obejrzeć, ale według mnie nie zasługuje na 9 czy 10.

Kolego daj spokój z Potterem, bo wyjątkowo żenujący sposób na dowartościowanie się wybrałeś...
Uwielbiam Pottera, ale ten film także mi się podobał uważam, że jest dobry i wartościowy.

Mierzi mnie natomiast dowartościowywanie się poprzez obrażanie lubiących inne gatunki widzów,...

A to ja nie wiedziale.W takim razie przepraszam bardzo.

Super rola:)