Konkretny i porządny film. Żadnych bzdetów. Sam realizm. Nie bez podstaw Oscary i nominacje. Polecam serdecznie.
Zupełnie się nie zgadzam, nudny tak jak Amerykanin. Jest to film o człowieku homoseksualiście najprawdopodobniej, który zarabia krocie i ma duży majątek a jeździ starą Hondą za kilka tys $. Ale to tak tylko tytułem wstępu. Cały film najwyżej na 5, nic takiego. Za co te Oskary oni rozdają to ja już naprawde nie wiem. Owszem, dobrze zagrał zniewiewścalca ale nic poza tym.
No jak tandetny "Wyjazd integracyjny" jest lepszym filmem od "Spadkobierców" to ciekawe spojrzenie niektórzy mają. Każdy ma swoje zdanie.
Owszem, większośc polskich komedii od jakichś 10 dobrych lat jest bardzo kiepska, np. Ciacho, weekend i tak by można mnożyc ale wyjazd integracyjny wcale nie był najgorszy a szczególnie trio- Frycz, Karolak, Glinka. Podobała mi się ich gra i sam scenariusz ich nazwijmy to, perypetii. Nie wiem czy widziałeś Pogode na jutro - klasyfikowany jako dramat, komedia, obyczajowy - czyli prawie tak samo jak Spadkobiercy ale jeżeli jego oceniłem na 7 to spadkobiercom nie moge dac więcej jak 5 z czystym sumieniem.
Osobiście, jak widzę Karolaka na ekranie (dużym lub małym, bez znaczenia), to już wiem, że będę się męczyć podczas oglądania...