Skoro sprawdziła się moja (i zapewne nie tylko moja) propozycja pana Waltza jako przeciwnika Bonda (bo niby kogo innego zagra?), to teraz propozycja wykonawcy głównego utworu.
Rozpowiadam to od dłuższego czasu, ale: Robbie Williams. Według mnie to on na to najbardziej zasługuje - piosenka i teledysk Millenium, główny utwór do filmu Johnny English, niedawna "bondowska" reklama kawy, stare plotki co do jego udziału w filmie w roli Bonda i był brany pod uwagę jako wykanowca piosenki do Casino Royale. Oczywiście nie twierdzę, że jemu powinien przypaść ten zaszczyt tylko przez powyższe sprawy - najważniejsze jest to, że uważam go za świetnego artystę, ma wspaniały głos i powinien to zrobić już dawno.
Inne typy? Jared Leto. Wykonawca nie musi być Brytyjczykiem (patrz Chris Cornell), chyba, że twórcy teraz tak narzucili.
Ewentualnie Lana Del Rey, ale ewentualnie.
Lanę wziąłem pod uwagę przez tą pierwszą plotkę - nadałaby się, ale jeśli o mnie chodzi, to każda propozycja słabnie przy Williamsie.
O, i jeszcze dodałbym Jacka White'a. Miał swój udział w utworze "Another Way to Die" do Quantum of Solace, ale udział był taki, że oglądając pierwszy raz film, nie słyszałem Jacka w ogóle podczas intra.
Cóż, dopiero teraz się dowiedziałęm - utwór jest całkowicie jego, Keys przyszła i zaśpiewała tekst, który napisał White i który okrasił w muzykę którą sam zagrał, wszystkie instrumenty. Zwracam honor.
Przecież już chyba wybrano muzyka, który zaśpiewa piosenkę:
http://www.filmweb.pl/news/Sam+Smith+za%C5%9Bpiewa+dla+Jamesa+Bonda-108211
To tylko plotka. Nie zawsze warto wierzyć w to co napiszą na tym portalu. Kto wykona utwór poznamy dopiero gdzieś we wrześniu następnego roku.
Nie sądzę by to była wiarygodna informacja. Za wcześnie - jakiekolwiek niepotwierdzone donosy rok przed premierą traktuję jako plotki. Adele ze Skyfall została oficjalnie potwierdzona miesiąc, maks. dwa przed premierą filmu.
@Heines - o masz, zgraliśmy się.
No właśnie, dziwi mnie tylko fakt, że takie plotki są tutaj udostępniane. Nikogo nie dziwił fakt, że nie było nic wiadomo na temat obsady czy lokalizacji, gdzie będzie kręcony film, a już mieliby podawać kto wykona utwór? Z Adele była o tyle prostsza sprawa, że podczas wywiadu przyznała się, że będzie nagrywać utwór do jednej z serii filmowych, prowadzący zanucił motyw Bonda, ale ona się zaśmiała nie zaprzeczyła i wtedy można było się domyślać na rok przed filmem, że prawdopodobnie ona wykona utwór. Teraz dopóki co, nic na ten temat nie wiadomo i pewnie jeszcze będzie kilka plotek na temat tego, kto wykona utwór. :)
Mogą wstawiać takie plotki jako newsy, ale żeby uprzednio zaznaczali, że to nie jest do końca wiadomy donos. "Sam Smith zaśpiewa dla Jamesa Bonda" - tytuł jak dla mnie wskazuje, że to jest pewne.
No tak, zapomniałem o tym wywiadzie Adele.
No cóż nawet jeśli to plota, to Smith i tak mi pasuje do klimatów Bonda, więc widziałbym go w roli osoby śpiewającej piosenkę. Przeciwko Williamsowi też nie mam obiekcji. Ewentualnie typowałbym jeszcze Lane Del Rey, ale to tak oczywisty wybór, że ho ho... No i generalnie po Adele wolałbym jednak aby ta rola przypadła mężczyźnie.
Ano, też nie miałbym teraz nic przeciwko męskiemu wokaliście. Raz tak, a raz tak.
Moim zdaniem ta piosenka jest wprost stworzona dla Jamesa Bonda: https://www.youtube.com/watch?v=jqYdeylNkmY
Piosenka którą zapodałeś ma jak najbardziej taki "bondowski" klimat i z pewnością mogłaby ubiegać się o miano piosenki "Bonda. Ciekawostka którą zobaczyłem w teledysku w 1:18 min (co dziewczyna wyjmuje z lodówki? lol)
Nie jestem fanem ani Bonda, ani Williamsa, ale ostatnie piosenki jakoś nie zapadają w pamięć. Wybór Adele był akurat fajny,ale sama piosenka niespecjalna. Do tego zmierzam, że te utwory są byle jak przygotowywane, aby było pompatycznie itd. Powinien być wybrany artysta, który sam sobie ją przygotuje i trochę wątpię w Williamsa kompozytora, patrząc na to, co ostatnio nagrywa. Karen O wypadła nieźle w czołówce filmu Finchera.
Aż tak go nie znam, ha;) To ja się zatrzymałem na etapie tej płyty promowanej przez "Candy" i widziałem w tv kawałek koncertu w tamtym okresie, ale musiało to być już dawno;). Może jednak swing nie był by zły:) Ja myślałem teraz, aby może dać coś współczesnego.
Ach, to nie, z tym swingiem to mi chodziło o jeszcze następny album, "Swing Both Ways" :D
Wiesz, nie sądzę, że tytułowa piosenka byłaby w ich stylu. Chodziło mi o samego Jareda, nie cały zespół. Jeśli zechcesz, możesz wyszukać piosenkę "End Of All Days" - to nie brzmi jak 30STM.
Jego "The Return" z nowego EP idealnie wpasowuje się w bondowskie klimaty (choć tam nie śpiewa)
Wszystkie (albo przynajmniej większość) ostatnich piosenek do Bonda była premierowa od wykonawców, tzn. nie wykonywali oni wcześniej ŻADNEJ piosenki filmowej. Lubię MUSE ale mają przykry epizod ze Zmierzchem, Lana Del Rey non stop wykonuje piosenki do filmów, więc też odpada, Robbie Williams wykonał wspomniany theme song do Johnny'ego Englisha. Twórcy nowego Bonda wielokrotnie wspominali, że chcą, żeby to był 'modny młodzieżowy' artysta (gdzieś nawet padła sic! Rihanna), więc moim zdaniem plotki się potwierdzą i zostanie nim (stety niestety) Sam Smith,. Aczkolwiek ja bym widział tam Arctic Monkeys- oni też nigdy nie wykonali żadnej piosenki filmowej (poza soundtrackiem, ale to samego wokalisty, więc mniejsza) i nadaliby się idealnie
Nie chcę żadnego Smitha... cóż, dopóki nie zostanie ogłoszony wykonawca, Ja i tak będę marzył o moich wyżej wspomnianych.
No nie wiem, jak mówiłem- moim zdaniem głównym kryterium twórców jest: angielski rodowód & fakt niewykonywania wcześniej piosenki bondowskiej. Arktyczne małpy się idealnie wpasują, a od czasów 'A View to a kill' Duran Duran czy 'The Living Daylights' nie było porządnego rockowego kawałka jakiegoś bandu. Ale moim zdaniem ich nie wybiorą, bo jednak Alex jak na rockmana przystało jest trochę niegrzeczny i namieszałby Sony w promocji. Więc wybór pewnie padnie na tego Smitha- w końcu dziś promocja homosi jest cool i trendy eh
Nie no, angielski rodowód nie jest wymagany - na przykład Chris Cornell, czy Jack White.
Ang rodowód jak dla mnie nie BYŁ wymagany, w szczególności dokładnie w bondach, do których piosenki nagrali Cornell, White, te bondy były nieco amerykańskie właśnie, ale Skyfall od tego się kompletnie odcięło, a Spectre będzie tylko to kontynuować, więc mam nadzieję, że będzie to ktoś z UK
Jeśli to miałaby być Rihanna... w dodatku z piosenka w takim stylu http://www.youtube.com/watch?v=ZQ2nCGawrSY
to ode mnie 3 razy tak,
Jednak bym odpuścił Rihannę, nagrywa/ nagrała cały album do tegorocznej animacji 'Home', a ludzie z bondowskiej rodziny jednak zawsze wybierają kogoś...wyjątkowego dla którego ten utwór bonda będzie jakby czymś jedynym do zaistnienia w roku, kiedy wychodzi film. Jedna ciągle bym obstawiał stety-niestety Sama Smitha, który w ciągu roku stał się (niezrozumiale) dla mnie wielką gwiazdą. Jego koncerty są wyprzedane, płyta ciągle schodzi jak świeże bułeczki, w radiu obecny non stop, na okładkach Rolling Stoneów i innych magazynów też. I do tego ma młody 'cool image' jak to określili kiedyś producenci w wywiadzie. To chyba niestety pewniak. A no i zdobył te 4 nagrody Grammy, lepszego nagłówka nie może być
Nie nastawiałbym się tak na tego Smitha. Wykonawca podobno jest już wybrany, tak przynajmniej twierdzi Ben Whishaw grający Q. Znowu jest możliwa współpraca z Adele, która bodajże w styczniu przyjechała do Los Angeles aby zacząć pracę nad nowym utworem. Na temat Smitha nie widziałem żadnych informacji, jedynie te, które serwują polskie serwisy. :) O tym przekonamy się dopiero gdzieś we wrześniu, bo wtedy przeważnie jest podana informacja kto zaśpiewa. Osobiście obstawiam, że to będzie Adele, ale zobaczymy. :)
Też widziałem ten news o Adele, aczkolwiek moim zdaniem to plotki związane z jej nowym albumem raczej niż utworem. Jednak do Smitha przemawia do mnie ten argument, że producenci podali jakiś czas po Skyfall, że chcą kogoś 'cool młodego', nie żeby Adele była stara czy coś;)
No zobaczymy,do mnie osobiście twórczość Smitha nie przemawia. Nie wyobrażam sobie np takiej Rihanny by zaśpiewała utwór. Uważam, że Skyfall to jedna z najlepszych piosenek Bonda i nie zdziwiłbym się, gdyby producenci ponownie chcieli nawiązać współpracę z Adele po to by przyciągnąć ludzi. O ile pamiętam to Adele chyba nawet otrzymała Oscara za Skyfall, więc są szansę na Adele. Na pewno bym nie pogardził też np Laną Del Rey czy Florence The Machine. :)
Tak. A co miał innego zrobić? Każdy artysta by zaprzeczył, albo jakieś bajki na jego miejscu powiedział, Przed Skyfall, Adele też zaprzeczała, a wyszło jak wyszło
Na rok przed Skyfall mówiła, że będzie nagrywać piosenkę do jednej z serii filmowych, gdy prowadzący zanucił motyw muzyczny Bonda to ona jedynie się zaśmiała, ale nie zaprzeczyła, ani nie potwierdziła. Poza tym wydaje mi się, że im bliżej filmu tym będzie więcej plotek na temat tego, kto wykona utwór. :)
A pewno, że im bliżej, tym więcej plot, ale zawsze co najmniej ziarno prawdy w nich jest. Adele też przyznała, że nie spała nocami przed wydaniem singla do Skyfall, podobnie przed galą oscarową i pierwszym wykonaniem na żywo miała ogromny stres i zaznaczyła, że Oscar i wlk sukces singla, to wielkie wyróżnienie, ale nie wie, czy by chciała przeżywać to jeszcze raz. Choć i później w wywiadach też to zdanie zmieniała. Zobaczymy