pod koniec, jak Keanu i Sandra się całowali w tych zgliszczach to aż się popłakałam. Lepsze niż jaka kolwiek komedia romantyczna;-)
Tak i ten tekst jack: "podobno zwiazki budowane na emocjach nie wychodza..." Anna:"nasz zbudujemy na seksie" Jack: "jak sobie zyczysz.." i ten piekny usmieszek...:P