PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=850261}

Spider-Man: Bez drogi do domu

Spider-Man: No Way Home
2021
7,6 104 tys. ocen
7,6 10 1 104010
6,5 72 krytyków
Spider-Man: Bez drogi do domu
powrót do forum filmu Spider-Man: Bez drogi do domu

Tutaj piszemy absurdy filmu. Ja zacznę:
!. Zrobienie lekarstw dla złolów w ciągu kilku godzin bez żadnych próbek i to w czwykłym laboratorium. Jedynie Electro i trochę Jaszczur się bronią. W przypadku tego pierwszego to urządzenie zostało zrobiono wcześniej, a w przypadku Jaszczura, to o ile mnie pamięć nie myli to Parker pomógł opracować formułę.
2. Samo zaklęcie. Miało sprawić, że ludzie zapomną kim jest Spider-Man, a nie zapomną o Peterze. No i co z urządzeniami elektrycznymi? Przecież było mnóstwo filmów i zdjęć. I to też zaklęcie wyczyściło? Patrząc na efekt końcowy, to zaklęcie zmodyfikowało cały świat.

BruceD

Szukasz sensu i logiki w filmie na podstawie komiksów dla dzieci?

CottonCrush

I napisał to ktoś kto dał takiemu filmowi 10. Ten film jest w granicach 6-7.

ocenił(a) film na 5
CottonCrush

Komiksy nie są dla dzieci

mQciek2

te marvela są, tak samo jak i filmy, wystarczy sprawdzic kategorie wiekowe

ocenił(a) film na 9
BruceD

Ktoś napisał wcześniej - jakim cudem w naszym świecie znalazł się Eddie/Venom, skoro mieli trafić do niego tylko ci, którzy wiedzieli, że Peter to Spider-Man?

laizans

To było wyjaśnione w scenie po napisach w ostatnim Venomie. Eddie może nie wiedział, ale Venom już tak. Mówił coś o 80 mld lat świetnych wiedzy, więc zapewne gdzieś tam jest informacja o tym, że Peter Parker to Spider-Man.

ocenił(a) film na 8
laizans

w moim wątku mi to wyjaśnili :) Symbionty w komiksach miały coś takiego że jak jeden walczył z spidermanem to reszta go już znała albo chociaż miała informacje ze taki ktoś jest, osobiście jakby wrócił Edi ale z wersji z Tobym to byłoby lepiej, (ten taki blondas co finalnie poznał kim jest spiderman)

ocenił(a) film na 9
BruceD

Ned, czarujący złote kółka :)

ocenił(a) film na 9
BruceD

Dlaczego Norman Osborne powrócił, skoro zginął w 1 części starej trylogii, a jego syn Harry (też zielony goblin po ojcu) pozostał martwy, pomimo, że ten pierwszy zginął o wiele szybciej? Czy w takiej sytuacji jeśli Norman powraca do tamtego wszechświata żywy, to Harry nie powinien czasami żyć?

ostatnisprawiedliwy_1771

Może aktor grający Harry'ego nie odebrał telefonu od Marvela :P
No ale trzymając się świata przedstawionego, to odpowiedź jest prosta... zaklęcie nie sprowadziło wszystkich, którzy wiedzieli o tym, że Peter to Spidey, tylko garstkę. Gdyby sprowadziło wszystkich, to byłoby ich nieskończenie wiele, bo tyle jest różnych wszechświatów.

ocenił(a) film na 9
Crossy40

Nie chodzi mi o sprowadzenie tutaj, tylko o fakt tego, że jeśli Norman wrócił żywy do tamtego wszechświata, jak rozumiem przed swoją śmiercią w części 1, to Harry na dobrą sprawę ożyje? I wszystkie osoby, który zginęły bezpośrednio lub pośrednio przez Goblina? Czy będzie to wyglądało tak, że wrócą do tamtego wszechświata razem w jednym momencie, czyli przykładowo te 15 lat po wydarzeniach z 3 części Spidermana z 2007 roku? xD W takim momencie nagle po iluś tam latach pojawi się żywy Norman Osborne i Doctor Octopus, tak jakby nigdy nie zginęli, a reszta pozostanie taka sama? :D Czy może każdy trafi do swojej linii czasowej, w innym momencie historii ( do momentu w którym zostali przeniesieni) czyli na dobrą sprawę już się nie spotkają, bo nie trafią do tego samego "świata", że tak powiem, a więc taki Harry będzie żyć, bo przecież nie będzie miał powodu mścić się na spidermanie za śmierć ojca, bo ten nie zginie.

Kurde takie filmy lepiej oglądać nie myśląc zbytnio :D Wtedy jest przyjemniej ;)

ocenił(a) film na 10
ostatnisprawiedliwy_1771

To co napisałeś to jest właśnie problem multiwersum i podróży w czasie, że mogą powstać takie komplikacje. Już w serialu Loki jest to poruszone. Tutaj pewno nikt tego nie będzie analizować, bo nikt już do tych starych światów w filmach nie będzie wracać, ale właśnie za coś takiego może być ukarany Dr Strange, że w istotny sposób pozmieniał linie czasowe tych innych multiwersów odsyłając zmienionych złoczyńców.

ostatnisprawiedliwy_1771

Na dobrą sprawe to nawet nie musiał być ten sam Osborn. W komiksach jest praktycznie nieskonczenie wiele światów i np Peter w wielu wygląda tak samo.

BruceD

W tym filmie nie chcieli tykać tematu Lizarda. Na dobrą sprawę to nie wiadomo , z którego świata może tak naprawdę pochodzić. ( przynajmniej tak mi się wydaje )

VoLuxXie

To było trochę już leniwe pisarstwo scenariusza

VoLuxXie

Jak to nie wiadomo? Pierwszy film z Garfieldem. To dzięki Peterowi powstał Lizard. I jak pisałem w innym temacie. Dali dużo postaci, przez co nie można ich było odpowiednio poprowadzić w jednym filmie. Z tego materiału lekką ręką dało się zrobić ze 3 filmy.

BruceD

Ta. Robienie hiper zaawansowanych lekarstw w szkolnym labie xd .

BruceD

Ciotka May stojąca z młotkiem czekająca by dostać gruzem w łeb.

BruceD

Mam wrażenie ,że nałożyli na twarz Tobye'go CGI przez , które momentami wyglądał wręcz komicznie.

VoLuxXie

Jakby nie patrzeć, ma 46 lat na karku, więc możliwe z tym CGI.

BruceD

Ale po co to ukrywać ? Starszy doświadczony spider man też by wyglądał git.

VoLuxXie

Może dlatego, że by się za bardzo odznaczał względem pozostałej dwójki?

ocenił(a) film na 9
VoLuxXie

Tobey nie grał w filmach od 7 lat, pewnie nie wiadomo nawet jak teraz wygląda na coszien. Więc samo namówienie go do filmu to już była sztuka dla twórców!

ocenił(a) film na 9
BruceD

Ogólnie film mi się podobał i jestem usatysfakcjonowany z przebiegu głównej fabuły jednak mam kilka ale:
1. Akcja trwała kilkanaście godzin i nikt z Avangers czy innych bohaterów się nie zainteresował? Rozumiem jeśli akcja toczyłaby się np. w Australii ale nie w Nowym Jorku. Czy Peter nie mógł liczyć nawet na wsparcie Pepper? W tym czasie w NY mogli być chociażby Hawkeye, Falcon czy Bucky. Wydaje mi się przy tym pełnym bohaterów świecie to będzie problematyczne w filmach/serialach solowych czemu nikt inny nie reaguje na zagrożenia.
2. Skoro Peter miał dostęp do robo-kostiumu to po co w ogóle używał szmacianego?
3. Łączność za pomocą telefonu przyklejonego do klatki? To nie mogło się udać.
4. Parkerowie stworzyli antidotum w szkolnym laboratorium bez dostępu do jakichkolwiek zaawansowanych technologii?
5. W środku walki na Statule Wolności złole dali pajączkom parę minut przerwy aby mogli się dogadać i wspólnie ustalić taktykę. Niczym w NBA :)
6. Trzech Spidermanów stoi koło siebie i żaden nie wyczuł zbliżającego się Goblina kiedy ten ukradł pudełko z zaklęciem?
7. Nie było za bardzo wytłumaczone czemu JJ Jamison tak nienawidzi Spidermana (uwielbienie Mysterio oraz ukryta tożsamość = ukryte zamiary jakoś mnie nie przekonuje)
8. Pająki są odporne na elektrowstrząsy?
9. Zakończenie kiedy Peter postanawia dać MJ i Nedowi żyć ich życiem aby byli bezpieczni jest fajne i pokazuje jego dojrzałość ale równie dobrze mógł pogadać z nimi od razu po rzuceniu zaklęcia przez Strange'a. Bo czemu by nie? Z punktu widzenia historii jest to fajne ale nastolatek w dodatku zakochany pewnie byłby bardziej porywczy :)

ocenił(a) film na 5
Inlline

dodałbym 10., na początku filmu Strange mówił, że nie mają wpływu na te przywołane postaci i jeżeli są martwe u siebie to tak tam wrócą. Potem je uleczyli i odesłali, jak mniemam martwe te co były martwe, jaki więc sens tego całego leczenia ;).

Film bardzo ckliwy i średnio wyważony np. kilka minut bo śmierci May, śmieszki w labie itp.

ocenił(a) film na 8
BruceD

Co do lekarstw to były one opracowywane również w światach poprzednich Spider Manów, ten Garfielda sam pracował razem z Lizardem, więc skoro tam to działało to tutaj też.

lelen_lis

Przecież napisałem, że Jaszczur i Electro się bronią. I nie kojarzę, żeby w jakimkolwiek filmie był opracowywany lek dla Goblina i Sandmana.