Niezwykły film o pajęczaku. Reżyserowi wyśmienicie udało się połączyć trzech spider- manów ( Maguire , Garfield i Holland) na jednym ekranie. Green Goblin był czystym złotem. Złoczyńcy napędzali fabułę. Były śmieszne sceny ( przedstawienie się doktora Octobusa ) i te smutne ( śmierć cioci May). Były zaskakujące cameo w postaci Dardevila i Venoma. Film 10 /10