Cały film mocno chwyta za serce, ale rozryczałam się totalnie, kiedy Spiderman 2 uratował MJ w podobny sposób, w jaki nie udało mu się uratować Gwen. Piękna scena odkupienia.
Które sceny Was scisnęły za gardło?
Acha i jeszcze scena gdzie Tobey rozmawia z Octopusem i ten legendarny soundtrack w tle. Coś pięknego
Nie potrafię przypomnieć sobie nawet jednej sceny z filmów Marvela, która szczerze chwyciłaby mnie za serce - jestem zbyt cynicznie nastawiona wobec korpo-tworów jak MCU. Niemniej jako rozczulający fan service, ta konkretna scena była świetna i spełniła swoje zadanie na piątkę z plusem.
Mnie taki dołek złapał po obejrzeniu filmu. Peter został sam jak palec. Ciocia May nie żyje, MJ i Ned nie znają go. Wynajął jakąś zaszczurzoną norę jak Tobey. Chyba to dla niego najlepsze wyjście bo nie będzie narażał bliskich na niebezpieczeństwo jako bohater, jednak jako zwykły człowiek będzie sam. Ciekawe, czy po sukcesie kasowym filmu, zdecydują się na jeszcze jeden film lub chociaż wstawienie jego postaci w innych filmach MCU.
Czy są jakieś informacje, że będzie kontynuacja? Wydawało mi się, że skoro pokierowano fabułę w stronę zapomnienia o Peterze, to żadni avengersi się do niego nie zwrócą skoro teoretycznie go już nie znają
A mi się wydaje że Strange go pamięta, przypominam że jest scena, która zapowiada następny film, a tam są konsekwencje tego czaru co rzucił i sam tam wypowiada słowa że nie było innego wyjścia, czyli jak na moje kaprawe oczko musi pamiętać dlaczego i po co rzucał ten czar.
Co do scen łapiących za serce fakt, scena z Garfieldem kiedy łapie mj była mocna, ale chyba jednak mocniejsze było poświęcenie MJ dla dobra ogolu, byłem na to przygotowany od pierwszej zapowiedzi tego filmu była też taki komiks ale jednak dalej bardzo mocne. Odrazu przeszła mi myślę czy byłbym w stanie poświęcić swoją miłość i to dopiero mnie rozłożyło.
Kontynuacja będzie na pewno, domyślam się że to będzie kolejna trylogia, a spider Man nie będzie pojawiał się w kolejnych filmach Marvela tylko Sony. Podobno Marvelowi skończył się kontrakt na udział spidermana w ich filmach.
jest potwierdzona kolejna trylogia z Tomem, także może to będzie próba przypomnienia o sobie XD zakładam że w jakiś sposób będzie możliwe przywrócenie im wspomnień chociaż na jakimś niskim procencie
Venom będzie. Po napisach jest scena w której kawałeczek się oderwał od niego i został w tym uniwersum.
Wszyscy odbieramy różne rzeczy inaczej, to sprawia że każdy jest wyjątkowy na swój sposób. Poziom wrażliwości też się do tego zalicza, polecam szerzej patrzyć na świat.
Zakończenie, kiedy decyduje się nie przypominać MJ i swojemu przyjacielowi ich znajomości. Dochodzi do wniosku, że lepiej im bez niego. Bezpieczniej dla nich.