To chyba dużo horrorów ostatnimi czasy nie widziałeś. Ten film to totalny gniot pozbawiony sensu. Efekty - co najwyżej przyzwoite. Dobre w tym filmie jest tylko początkowe 20 minut, potem wszystko robi sie przewidywalne, nudne, pozbawione sensu i beznadziejnie spierd*****.
Chcesz lepsze horrory ostatnio obejrzane przeze mnie? proszę bardzo:

DZIEŁO DIABŁA 2
30 DNI NOCY
DESU NOTO
ZEW CTHULHU
OD-RODZENIE
ALONE
BLADY STRACH
WIND CHILL

i mógłbym wymieniać tak jeszcze długo, bo każdy inny beznadziejny film jest lepszy od tego gówna.
Nie polecam!!!!!!!!!!!!!!!!

Wind Chill ??? To żeś mnie rozbawił. Wind Chill to zdecydowanie najgorszy nie tylko horror ale film tego roku jaki oglądałem (a obejrzałem sporo filmów).

Napisałem, że lepsze od tego gniotu jakim jest DEATHS OF IAN STONE, a Wind Chill jest na pewno lepszym niż ten szajs.

Taaa, przeczytaj uważnie a zrozumiesz. A poza tym każdy ma swój gust.

30 dni nocy?! :D Pierwsze 20 minut jeszcze było ok, ale później to szkoda gadać:/ "Spirala..." jest jednak trochę lepsza, a może więcej niż trochę?!

kazdy ma swój gust, spoko, ale jesli ten film jest lepszy od '30 Dni Nocy' to ja jestem nizszy niż Kaczyński. To barachło to nic innego jak plastikowy glut z odbytu świnii smierdzacy jak sraczka sledzia zdychajacego na ogonie pierdzacej płaszczki:P.

Nie ma to jak czytac ze zrozumieniem. Teraz Cie napadli,przepadłeś;)

Skoro Twoja odpowiedź brzmi "każdy ma swój gust", to dlaczego krytykujesz king7000?

Też moglbym siebie nazwac horroroma cos tam..

i dla mnie to dno nie horror..
ale ile ludzi tyle tych smiechnych naszych guscików wiec jednemu sie podoba a drugiemu nie i nie ma sensu gadać

Pisze się "puentę", a nie "płętę" pionku; a horror jest dupowaty.

Nie wiem czemu sie tak przyczepiliscie do tego filmu , jak dla mnie byl calkiem spoko, "zniwiarze" tez byli przyzwoicie zrobieni.
Zmienilbym moze to cukiereczkowate zakonczenie ale tak poza tym to nie ma sie co czepiac. Wkurza mnie tylko ze takie kupowate produkcje jak "hostel" czy "pila 2,3,4" maja ogromniasta promocje, a takie produkcje ja ta trzeba sobie samemu wyszukiwac, bo nikt jej nigdzie nie reklamuje.

Niezły pomysł na film, trochę kiepsko wykonane, momentami historia jest po prostu mało przekonywująca. Ale film nie jest aż tak kiepski jak niektórzy piszą, bo widziałam znacznie gorsze. Plus na filmu, że nie było bardzo dużo krwi i drastycznych scen.

Jeśli chodzi o filmy np. Desu Noto, wind chill czy od-rodzenie to nie można tego nazwać horrorem.

Pomysł może i był dobry, ale na tym się skończyło. Ten film to qpa, a raczej jej dno.

Filmik raczej słaby.Czym dalej,tym gorzej:)Na uwagę zasługują tylko ciekawie zrobione postacie upiorów(?).

Film doskonały od początku do końca. Oczywiście w moim odczuciu. I ilu ludzi tyle opini. Normalka gusty i guściki. Mam jedynie jedną uwagę do komentarzy "znawców". Otóż film może być dla kogoś dnem i szanuje takie opinie. Jednak jeśli co niektórzy piszą, że film ten ma słabe efekty a z horrorem nie ma nic wspólnego to jedynie wystawiają sobie opinię człowieka znającego się na filmie jak Mandaryna na śpiewaniu. Ręce opadają gdy czyta się opinie takich "znafcuf".

Heh... Spirala..., no nie powiem... oryginalny film, jednak trochę nudnawy jak dla mnie. Czysty horror to nie jest i to raczej przeciętny film. Otrzymał ode mnie 5/10 za oryginalność i kilka innych rzeczy..., zresztą nawet źle się nie oglądało, jednak trochę lepiej mogli zrobić. Także twierdzę, że początek najlepszy.

Hmmmm ktoś napisał, że Wind Chill był lepszy. Osobiście uważam, że oba filmy są na podobnym poziomie. Trudno wybrać lepszy... oba inne.
Za 30 dni nocy zabieram się niedługo, bo mam już ten film od miesiąca, ale nie mogę się przemóc do oglądania...
Najlepszym horrorem jaki oglądałem ostatnio był chyba Rec..., chyba na pewno..., bo od jego obejrzenia to mój ulubiony horror ^^. Polecam, daje kopa :D.
A najgorszy ostatnio to chyba był Constantine.

PS: Każdy ma inny gust :D.