PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=750258}

Split

7,3 190 691
ocen
7,3 10 1 190691
6,0 35
ocen krytyków
Split
powrót do forum filmu Split

Dobry, dobry.

ocenił(a) film na 7

James McAvoy pokazał MEGA klasę. Film w całości naprawdę dobrze zrobiony, gra aktorska popisowa. Nie mogę źle ocenić tego filmu, choć końcówka mnie... po prostu rozbawiła. Mam wrażenie, że odrobinę? przesadzona (postać Bestii i bieganie po ściankach). Rozbiło to trochę moje postrzeganie tego filmu jako thriller w 100%, czy ktoś ma podobne odczucia?



ocenił(a) film na 7
ania_k

nie ma za co.

ocenił(a) film na 9
emmarta

Widziałaś może film "Unbreakable"? Jeśli nie, to polecam, bo końcówka tego filmu jest nawiązaniem właśnie do "Unbreakable". "Split" jest osadzony w tym samym uniwersum, jest wręcz historią powstania postaci, która narodziła w głowie Shyamalana już podczas tworzenia "Unbreakable".
Niestety, bez możliwości skojarzenia tych dwóch filmów ze sobą, ludzie będą patrzyli na Bestię właśnie jak na coś, co było mocno w tym filmie przesadzone. Najważniejsze, co trzeba zrozumieć - to jest thriller, ale jednocześnie jest to thriller, który osadzony jest w realiach nieco bardziej "komiksowego" świata.

ocenił(a) film na 7
Schiza

Wydaje mi się, że wiele osób tak jak ja, może ten film odebrać jako thriller-dramat i "komiksowe", surrealistyczne lekko zakończenie może zaburzyć odbiór filmu i jego ocenę końcową.
Schiza, wielkie dzięki za ten komentarz. Nie widziałam "Unbreakable", ale na pewno sprawdzę w najbliższym czasie. Widzę, że grubsza akcja jest ze Splitem i nie o wszystkim mam pojęcie. :)

ocenił(a) film na 9
emmarta

Do usług :)
Zdaję sobie sprawę z tego, że wiele osób nie zauważy powiązania z "Unbreakable" - Shyamalan trochę sobie strzelił w stopę tym, że dał to nawiązanie na koniec, jako taki "smaczek" i więcej wyjaśnia w komentarzach na temat filmu, niż w samym filmie. Ludzie będą szli na film, oczekując czegoś całkowicie "down-to-earth" i postać Bestii będzie rozczarowująca. Ale cóż, gdybym ja podchodziła do sagi "Zmierzch" jak do horroru (jak jest też szufladkowany) to byłabym dużo bardziej rozczarowana niż przy moim podejściu aktualnym, czyli jak do komedii ;)

ocenił(a) film na 8
Schiza

Mnie końcówka zniechęciła, bo poszło to w stronę horroru, ale jak dostałem nawiązanie do Unbreakable, który jest jedny z moich ulubionych filmów, to się zachwyciłem Splitem.
Śmieszna historia, bo dosłownie minutę przed tym nawiązaniem zacząłem myśleć o Niezniszczalnym, że te motywy mogłyby współistnieć, a tu BOOM, Shyamalan wraca do formy!

ocenił(a) film na 6
Schiza

Zabierając się za film sądziłem że będę oglądał thiler psychologiczny o człowieku, który ma 23 osobowości i uprowadził 3 nastolatki. Czym bliżej końca tym, tym bardziej w mojej głowie nasilała się myśl "jak można było to tak spier...lić!!!.. Ostatnia scena z panem Niezniszczalnym obróciła wszystko o 180 stopni. WOW

sswek

Mam dokładnie te same odczucia. Gdyby zrobiono z tego thriller psychologiczny, film byłby super. Od tej strony mnie interesował. Ale ta zryta końcówka zepsuła mi całość...

ocenił(a) film na 8
emmarta

Ja. Dokładnie takie same.
Zaburzenia osobowości i McAvoy jako główny bohater? Od razu wiedziałam, że film będzie porządny wart obejrzenia, spodziewałam się też że potraktuje temat poważnie, no ale ta 'Bestia'...odkąd w filmie padła o niej wzmianka wyczekiwałam jej z obawą, zastanawiałam się, ''to ok jak oni chcą pokazać coś co tak opisali, co urosło do rangi potwora z komiksów wręcz'', no i niestety, przesadzili, i to mocno. Już tam te ściany to ja pominęłam z tego wszystkiego w mojej pamięci, bo mnie bardziej zdziwiło to, że jego skóra powstrzymała strzały z broni. I tak sobie myślę, że owszem ludzka psychika wiele zdziałać może, ale żeby zmienić fizyczne właściwości skóry i to do aż takiego stopnia..cieszę się, że chociaż wygląd w miarę ludzki mu pozostawili.
I film Niezniszczalny z pewnością obejrzę, bo chciałabym o Split mówić w samych pozytywach, więc jeśli to może pomóc to czemu nie ;)

ocenił(a) film na 9
emmarta

Hej czy ma ktoś napisy pl do Tego filmu jakiś link do napisów lub przesłać je na meila lub link do filmu z napisami bo nie moge nigdzie ich znależć chyba że jeszcze nie jest dostępny w wersjii polskiej pozdrawiam i prosze o odpowiedz hej

ocenił(a) film na 4
emmarta

hej ja niestety mam duzo ostrzejsze zdanie o tym co sie dzieje z tym filmem po pojawieniu sie bestii, niestety dalej jest coraz gorzej...

ocenił(a) film na 9
DrParanoja

końcówka tego filmu jest nawiązaniem do "Unbreakable" a sam film osadzony w tym uniwersum

ocenił(a) film na 4
MIRO25

tego nie wiedzialem, dzieki za informacje,a film sprawdze ;)

użytkownik usunięty
emmarta

Tez uwazam ze na koncu Shyamalan za bardzo poplynal w strone fantasy, ale to chyba kwestia gustu. Mi sie podobal, chociaz atmosfera filmu sprawila, ze sceny, ktore normalnie nie bylyby wyjatkowe, tym razem wytracily mnie z rownowagi.

ocenił(a) film na 9

końcówka tego filmu jest nawiązaniem do "Unbreakable" a sam film osadzony w tym uniwersum

ocenił(a) film na 8
emmarta

Dokładnie, cały film trzymał w napięciu, a końcówka po prostu zepsuła cały klimat budowany przez półtorej godziny. Znikąd zaczęły dziać się nadprzyrodzone rzeczy. Szkoda, bo do momentu pojawienia się bestii - rewelacja

ocenił(a) film na 9
iga0404

końcówka tego filmu jest nawiązaniem do "Unbreakable" a sam film osadzony w tym uniwersum

ocenił(a) film na 5
MIRO25

Gdyby końcówka była nawiązanie do transformersów i film był osadzony w tym uniwersum, też nie uratowałoby go to przed moja opinią na jego temat.

ocenił(a) film na 9
Leszy2

ja bym nawet obniży ocenę w takim przypadku :)

ocenił(a) film na 5
MIRO25

Ja i tak obniżam ocenę, bo to dla mnie jest zgrzyt.

ocenił(a) film na 9
iga0404

Moim zdaniem to znakomite połączenie thrillera, dramatu psychologicznego, horroru i science fiction. Doktor Fletcher mówiła coś o tym, że chorzy mogą być źródłem zjawisk znanych dotąd jako nadprzyrodzone. Niektóre umiejętności były, mówiąc delikatnie, przesadzone, jednak jako że opierały się na pewnych przesłankach naukowych, to mieliśmy tutaj do czynienia z science i fiction. Film sugeruje, że bestia, tudzież demon czy Szatan, tkwi w każdym z nas, natomiast w człowieku, w którym każdy aspekt osobowości jest oddzielony i staje się osobną osobowością, ta bestia przez oddzielenie staje się jeszcze bardziej wyraźna. To, co nadprzyrodzone, tak naprawdę jest przyrodzone.

ocenił(a) film na 5
emmarta

Jak dla mnie napięcia właśnie nie było. Przerażenia w grze aktorskiej porwanych dziewczyn także. Nie było czuć strachu uwięzionych. Krzyki wymuszone. Dialogi jakieś ucięte i mydlano zagrane. McAvoy zagrał przyzwoicie, jednak nie powalał na kolana. Każda z jego postaci była tylko ciut inna od pozostałych i chyba dla tego pojawiła się postać 9-latka - bo tą postacią było najłatwiej skontrastować cały Split. Niestety szału ni ma. Dla mnie to nudziarz skierowany pod murikiańskich nastolatków.

ocenił(a) film na 5
trojan87

Mam podobne odczucia. McAvoy bdb, ale te dziewczyny... kłody straszne. Końcowa scena, a ta lata w białej bluzeczce z pięknie zaczesanymi włosami. Shyamalan kiedyś bardzo dbał o szczegóły, a tutaj takie pierdoły właśnie biją po oczach.
Do tego durne sceny jak ta z psami i dialogiem o kojotach i takich zabiegów jest więcej. Robienie takiego filmu z ratingiem PG-13 mija się chyba z celem. Bardzo średnie to było.

trojan87

Co jak co ale określenie że McAvoy zagrał "tylko" przyzwoicie jest śmieszne... Może Ci się film nie podobać ale jakby nie było jest w większości oparty na głównym bohaterze. Ja nie potrafię wyobrazić sobie innego aktora w tej roli, tak grającego mimiką, oczami-sceny w gabinecie u lekarki/psycholog z długimi ujęciami na co sekundę zmieniającą się twarz Jamesa dobitnie to pokazują.

ocenił(a) film na 5
whitestripes_333

Sceny z panią psycholog były właśnie cienko zagrane przez panią psycholog. McAvoy starał się jak mógł i podbijał poziom. Niestety cała postać pani psycholog była dość koślawo napisana - dość pobieżnie i infantylnie. Wyszło to co najmniej nieprzekonująco.
Whitestripes - tu nie chodzi o samego McAvoya tylko o reżysera, który nie potrafił wyciągnąc z filmu tyle ile ten obraz ma do zaoferowania. Shia LaBeouf, Casey Affleck, Tom Hardy, Paul Dano, Jake Gyllenhaal, Michael Pitt II - oni wszyscy mogli by się wcielić w tą postać a i tak mogłby wyjść taki średniak właśnie za sprawą tekstów, scenariusza i reżysera. Wiele w tym filmie kuleje. I owszem McAvoy moim zdaniem zagrał przyzwoicie. Cieszę się, że to Cię cieszy :)

trojan87

najpierw piszesz że to to nudziarz potem że starał się jak mógł i podbijał poziom, chyba sam nie wiesz o co ci chodzi, a twoje zestawienie z tymi aktorami to tylko twoje widzi mi się wyssane z palca pt. "wydaje mi się",

whitestripes_333

Myślę, iż dla aktora/aktorki tak naprawdę to trudniej zagrać rolę porwanej panny/faceta ofiary niż kolesia o x osobowościach. Jakoś zawsze wszyscy krytykują role takich właśnie postaci a to, bo drewniana gra, a to znowu za bardzo płaczliwa, a to nielogicznie się zachowywała... Role psychola, który raz mówi wolno, raz poważnie a raz pajacuje to najłatwiejsza rola zo zagrania, bo można stosować cały wachlarz gestów, tonu głosu, zachowania itp. itd. Każdy z wyżej wymienionych aktorów sądzę, że zagrał by co najmniej tak dobrze jak McAvoy. Łatwiejszy typ roli (i murowany Oskar) niż psychol o iluś tam osobowościach to wyłącznie rola, która pozwala aktorowi zmienić wygląd - o! tu to z reguły są same zachwyty na "grą aktorską" polegającą albo na przybraniu 30 kg albo na doprawieniu kilku zmarszczek bądź ogoleniu łba. Reasumując wydaje mi się po prostu, że najtrudniejsze do zagrania to te role postaci normalnych - psychola każdy dobrze zagra (poza Karolakiem).

sajok

Tak, więc zdecydowanie zamiast McAvoy`a powinni zatrudnić Jasona Stathama. A w Her postać Joaquina Phoenixa zastąpiłby Tom Cruise, i rozgłos byłby większy, nie? A tak to wzięli mało znanego McAvoya. Racja, co za brak myślenia...

whitestripes_333

Pewnie tak ;) Nie jest trudno zagrać psychola - zdecydowanie trudniej zagrać ofiarę.

sajok

No nie załapałeś. Pozdrawiam.

whitestripes_333

Może tak, może nie - myślę, że po prostu piszemy o różnych rzeczach. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 7
emmarta

tak samo odebrałem film. do 70% świetny thriller, potem zaczynają się przebijać sceny tragikomiczne, które strasznie psują wydźwięk całości. Bestia byłaby ciekawą osobowością gdyby nie właśnie te głupoty, które wraz z nią do filmu zostały przemycone - supermoce bestii, wspinanie się po ścianach i niezniszczalność - po co to? nie mogli z niego zrobić po prostu osobowości maniakalnego psychopaty i kanibala? byłoby to zdecydowanie lepsze podejście do tematu. Niestety M. Night Shyamalan wielokrotnie już spieprzył bardzo dobre filmy zakończeniami i swoimi nagłymi zwrotami akcji, które zwykle są nielogiczne.

Ucieszyło mnie za to puszczenie oczka do fanów Unbreakable, fajny i przyjemny zabieg.

ocenił(a) film na 7
prowned

Rozumiem, że koniec końców film należy do uniwersum Niezniszczalnego, ale kurcze, przez to całość dostaje po dupie bo jakby inaczej, lepiej poprowadzić końcówkę i zrobić z tego po prostu świetny thriller psychologiczny bez mieszania w całość nadprzyrodzonych mocy to mógłby wyjść z tego najlepszy film Shyamalana.

ocenił(a) film na 9
prowned

Dla mnie akurat dosc fajne bylo to, ze jako bestia byl niezniszczalny. Mnie jeszcze bardziej tym przerazal mimo ze oczywiscie przeczy to prawom logiki to, ze strzaly go nawet nie zranily itp. No ale dla mnie film nie musi sie w 100 % zgadzac z logika, bo wlasnie takimi kombinacjami jak dla mnie robi sie jeszcze ciekawszy. Do tego skoro czekalam na taka straszna bestie, to dobrze, ze ja dostalam. Gdyby to byl po prostu psychopata to jak dla mnie ten film nie rozbilby sie od innych o psychopatach i moglby mnie troche nudzic. Co do gry aktorskiej McAvoy byl moim zdaniem genialny, musial bardzo duzo grac mimika i mysle, ze wyszlo mu to swietnie. 2 dziewczyny byly srednie, ale glowna bohaterka wedlug mnie rewelacyjna. Do tego wstawki z jej przeszlosci niezle. Spodobalo mi sie wlasnie to, ze pod pewnymi kwestiami byla podobna do glownego bohatera w sensie duzo przeszla. Wypadla wiarygodnie, widzialam ja tez w "Czarownicy" i tam tez zrobila na mnie wielkie wrazenie. Ma moim zdaniem duzy potencjal. Do tego jest sliczna, nawet mi jako dziewczynie milo sie na nia patrzy :-) Psycholog faktycznie zostala pokazana pobieznie, a szkoda. Jedyny minus jak dla mnie. Daje 9/10, swietny i wciagajacy ciekawy film.

Fajnie, ze zie tak roznimy w kwestii oceniania filmow, inaczej byloby nudno :-)

ocenił(a) film na 7
monika220

też uważam, że Anya wypadła świetnie i ma duży potencjał, bardzo ją własnie za genialne "The Witch" cenię :) No McAvoy ewidentnie pokazał klasę, świetna rola i tu się zgodzę. No mi coś nie grało w tym filmie pod koniec ale mimo tego uważam go za bardzo dobry i jest to ewidentny powrót do formy M. Shyamalana

ocenił(a) film na 7
emmarta

Za Odtwórcę głównego bohatera 8. Za film 7.

użytkownik usunięty
emmarta

Mi końcówka też się średnio podobała, ale takie najwidoczniej miało być główne założenie filmu. Wszystkie wywody pani doktor o tym jak osoby cierpiące na rozszczepienie osobowości są w stanie również zmieniać się fizycznie do tego zmierzały, twierdziła nawet że tacy ludzie są swego rodzaju nadistotami. Końcówka miała według Mnie pokazać, że tak naprawdę nie znamy możliwości naszych mózgów i naszych ciał, osoby jak Kevin są dowodem na to do jakich granic uznawanych racjonalnie za niemożliwe może posunąć się ludzki organizm kierowany siłą podświadomości. Może postać Bestii jest przesadzona, ale czy niemożliwa? kto wie...

emmarta

Ja sama nie wiem, jaką dać ocenę. Bo 7 wydaje mi się nieco zbyt wysoka, bardziej pasuje mi 6. Szkoda że nie da się dać 6,5. Głównie przez to zakończenie właśnie. Spodziewałam się thrillera psychologicznego, zapowiadało się świetnie, wciągało itd. Dopóki film miał sens, był naprawdę dobry. Ale autorzy za bardzo zboczyli w kierunku fantastycznym. Uwielbiam filmy SF, ale tutaj jakoś mi to nie grało. Po prostu mnie śmieszyło to, co się działo pod koniec. Myślę, że film miał ogromny potencjał z tak ciekawym tematem. Gdyby pójść w kierunku bardziej realistycznym i zrobić z tego po prostu thriller psychologiczny, byłoby super i praktycznie nie byłoby się do czego przyczepić... A tak: przekombinowane.

ocenił(a) film na 5
emmarta

ja myślałam że ta dziewczyna molestowana przez wujka była ostatnią osobowością. jeszcze jak wyprowadza ją ten facet na końcu to że ona uciekła z psychiatryka może i wszystko to sobie wyobrazila... dobry film a więc powinno być dobre zaskakujące zakończenie... a tu facet lata po ścianach i nie ginie od kul.. no super.. :/

ocenił(a) film na 9
emmarta

Wybacz, ale to trochę tak, jakbyś nie obejrzała filmu do końca. Po scenie w restauracji wszystko się zmienia i wyjaśnia. Na plus.

ocenił(a) film na 7
DonPedroSc

obejrzałam do końca. Poza tym oceniłam sceny kiedy główny bohater biegał po ścianach, etc. dla mnie to abstrakcja, która odbiera od gatunku thriller i po prostu nie do konca do mnie trafia. proste :)
a jeśli ma być jakaś kontynuacja albo film jest powiązany z innym (tak już ktoś wspomniał), to super JEDNAK oceniłam biorąc pod uwagę całość

ocenił(a) film na 7
emmarta

..sceny, w których*

ocenił(a) film na 8
emmarta

Identycznie jak Ty spostrzegam ten film.Bardzo dobry Thriller psychologiczny,troche przegadany ale ogólnie oglądało się z zaciekawieniem co wydarzy się dalej.Ale pod koniec z tą akcją i przemianą głównego bohatera w bestie faktycznie przegieli i wyszło z tego takie s-f śmieszne ;).

emmarta

Moim zdaniem Shyamalan chciał przekazać widzowi jedną rzecz która wychodzi w jednej z ostatnich scen, a w sumie jak dla mnie to najważniejszej, kiedy główny bochater stwierdza, że kule faktycznie nie przeszły przez niego i pada wtedy jedno najważniejsze zdanie w tym filmie: "We are what we belive we are" - "Jesteśmy tym w co wierzymy".. uwierzył w to ze jest niezniszczalny i tak sie stało, co jest oczywiście hiperbolą w naszym świecie. Wydaje mi sie, ze jeśli ktoś siedzi troche w ezoteryce ten słyszał i jest tego świadomy, że przecież sami możemy kreować swoją rzeczywistość i właśnie Shyamalan chce nam to uświadomić, że jeśli będziemy, w coś bardzo mocno wierzyć, wizualizować to, to czy to będzie uleczenie sie z jakiejś ciężkiej choroby, sukces który chcemy osiągnąć czy jakakolwiek inna rzecz to stanie sie to naszą rzeczywistością, wszechświat ustąpi nam kroku i dostosuje sie do nas :-) Ktoś sie zgadza?

ocenił(a) film na 7
sprinter2006

Pięknie to opisałeś. Ja od początku filmu wkręciłam się i nastawiłam na mocny thriller, dlatego ten koniec z przesłaniem mi trochę rozmył całą wizję na temat filmu...
Aczkolwiek zgadzam się z tym, co napisałeś :)

ocenił(a) film na 7
emmarta

Ode mnie też 7

użytkownik usunięty
emmarta

glowny bohater jest mutantem, to film nawiazujacy do niezniszczalnego z brucem willisem

ocenił(a) film na 7
emmarta

No, nie dorównuje poziomem do Niezniszczalnego ale też nie jest na poziomie Glassa. To dobre kino 7/10 !!!. Oglądałem w kolejności od Glassa, nie wiedząc, iż to ostatnia część trylogii.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones