Ten film jest całkowicie przeciętny..

Fabuła wyjątkowo prosta.. oparta na głupim zachowaniu postaci...

Postaci słabo scharakteryzowane.. Jasne gwóźdź programu..czyli złoczyńcę poznajemy trochę (oraz to jak działa). Jednak jest to wyjątkowo nieszczere pokazanie osób z podobną chorobą...

<Spoiler> W ogóle sam fakt ktoś ma potrafi przetrwać kilka wystrzałów z shotguna prostą w klatkę piersiową ponieważ w to wierzy to kompletny idiotyzm.. Twórca próbował to tak jakby wytłumaczyć podpisując wszystko pod swoje starsze dzieło jednak moim zdaniem to kiepskie tłumaczenie.. Film sam się prezentuje przez cały czas oraz poprzez marketing jako "realistyczny"..

McAvoy.. w swoich kilku rolach bo nie jest ich 24.. Jak było reklamowane jest przyzwoity..chociaż czasami zdecydowanie przesadza..

Reżyseria.. na szczęście unika większość pazernej pracy kamery którą "szczyci" się Shyamalan.. Co więcej pod koniec filmu nawet kilka scen jest całkiem ciekawe nakręconych i prawie odwraca uwagę od głupoty scenariusza..

Film moim zdaniem jest całkiem przeciętny.. Nie należy tutaj wybitnej, pełnej zawirowań fabuły, wyjątkowych postaci ani genialnej gry aktorskiej.. Film do obejrzenia w wolne popołudnie ale nic poza tym..