Cześć,
Szukam filmu o porwaniu dziewczynki (już nie pamiętam wieku). Pamiętam tylko, że w ostatniej scenie chyba policjant przyjeżdża do posiadłości, w której dziewczynka więziona jest w piwnicy w ogrodzie. Policjant (chyba) po sprawdzeniu mieszkania podejrzanej już chce wracać, ale przypadkiem słyszy dźwięk w ogrodzie. Zdaje się, że dziewczynka miała jakąś piszczącą lalkę albo gwizdek - już nie pamiętam. Pamiętacie coś takiego ?
Dzięki i pozdrawiam,
Łukasz