Trzyma w napięciu do samego końca... który skończył się kiepskim pomysłem. Osobiście mi ono nie przeszkadza ale może u innych doprowadzać do zgrzytania zębami. Wydaje mi się że Shyamalan śpieszył się trochę z projektem ponieważ wystarczyło zamienić transformację z mutanta w dominację psychopatycznej osobowości. Wtedy thriller zostałby dopełniony i może nawet dorównałby niedoścignionemu pod względem klimatu Siedem.