Film ciekawie pokazuje problem, skupia się także na ukazaniu tych tzw. "normalnych facetów" którzy tak naprawdę nie są lepsi od prostytutek do których chodzą. Idzie wyczuć że bohaterka ma coraz bardziej dosyć ludzi z otoczenia męża, udających ułożonych, zaczyna na nich patrzeć oczami Alicji i Charlotte. Poza tym ukazana jest bliskość kobiet, jaka się między nimi rodzi w czasie gromadzenia materiałów do artykułu oraz wpływ młodych kobiet na życie Anny, wszystko to ukazane jest w sposób naturalny. Jedynym dla mnie minusem są wyuzdane sceny.